Wszystkie wpisy, których autorem jest Monika

Przenikanie się mody i sztuki na obrazach współczesnych artystów

Moda i sztuka to dwie dziedziny, które zawsze idą w parze. W końcu ubrania, dodatki czy biżuteria mogą być postrzegane jak arcydzieła, a nurty i konkretne prace mogą być zgodne z aktualnymi tendencjami. Związek trendów i twórczości przejawia się też w bardziej dosłowny sposób – artyści malarze modę traktują jako motyw swoich prac. Przekonajmy się, co może wyniknąć z takiego romansu.

Moda i sztuka zawsze w parze

Krzysztof Tracz "Martwa natura"
Krzysztof Tracz „Martwa natura”

Nikogo nie powinno dziwić łączenie mody i sztuki. Od wieków na obrazach najwybitniejszych twórców oddawane są aktualne trendy w strojach, fryzurach, makijażach czy aranżacji wnętrz. To dzięki obrazom Tycjana, Vermeera, Friedricha, Moneta, Corota, Van Gogha możemy poznać modowe obyczaje różnych epok, przyjrzeć się detalom, akcesoriom. Z kolei malarstwo Tamary Łempickiej czy Alfonsa Muchy inspiruje projektantów odzieży i stylistów. Również dziś artyści chętnie prezentują w swoich pracach motywy wyjęte wprost z branży fashion.

Artyści o modzie

Młodzi polscy artyści na wiele różnych sposobów oswajają motyw mody na swoich płótnach. Przede wszystkim wyraża się on w portretach. Szczegółowo oddane elementy stroju tworzą opowieść o ludziach, dla których strój jest sposobem na wyrażenie swojej osobowości. Tak jest chociażby w przypadku akrylu Dariusza Grajka „Auto i kobieta…” czy na olejnym obrazie „Dziewczyna z kokardą” Pawła Porady.

Paweł Porada "Dziewczyna z kokardą"
Paweł Porada „Dziewczyna z kokardą”

Fascynacja modą współczesnych artystów inspiruje ich również do portretowania znanych ikon stylu. Jedna z najsłynniejszych byłych topmodelek Kate Moss pojawia się na obrazie „BLUE 2” Kamili Jareckiej, a aktorka Audrey Hepburn – na płótnie Loli Rothschild „Audrey and Monstera”. Z kolei malarka Frida Khalo, która sama stała się kwintesencją trendów, pojawia się na portrecie „Frida inaczej” Mileny Chmielewskiej jako współczesna dziewczyna z papierosem w ustach.

W dowcipny, a jednocześnie bardzo dosłowny sposób świat mody i sztuki łączy Krzysztof Tracz w obrazie „Martwa natura 18”. Twórca namalował elegancką, damską torebką z czerwonej skóry, z której wystaje kilka pędzli. Czyżby należała do artystki, która – chociaż skupiona na swojej artystycznej aktywności – nadal chce czuć się modna?

Lola Rothschild "Audrey and Monstera"
Lola Rothschild „Audrey and Monstera”

Jak widać na powyższych przykładach, świat mody i sztuki można pogodzić w harmonijną i wieloznaczną całość. Efekty będą prezentować się spektakularnie w Twoim mieszkaniu. Daj im szansę, jeśli malarstwo kochasz tak samo, jak przeglądanie magazynów o trendach!

Przegląd obrazów polskich artystów z motywem wiosny

Wiosna – jeden z najwdzięczniejszych motywów, jakie od setek lat goszczą w twórczości artystów. To nie tylko pretekst do namalowania uroczych pejzaży, ale też dobra motywacja do tego, żeby zastanowić się nad sensem nadziei i cyklem życia. Jak wiosnę obrazują w swoich pracach polscy współcześni malarze? Prezentujemy przykłady dzieł z naszej galerii internetowej.

Czas nadziei

Marta Hyla "Wiosna2?"
Marta Hyla „Wiosna2?”

Wiosna stanowi symbol odrodzenia, młodości, świeżości i piękna. Od wieków fascynuje artystów – wystarczy przypomnieć sobie chociażby kultowy obraz Sandro Boticellego „Primavera”. W twórczości malarzy wiosna jawi się nie tylko w pełnych zieleni pejzażach, ale też w kobiecych aktach czy portretach – jako ucieleśnienie wdzięku i młodości. Z prac o wiosennej tematyce bije natchnienie. W subtelny sposób motywują do działania, dodają energii, skłaniają do wiary we własne moce. W sztuce nieodzownym towarzyszem wiosny jest też miłość – idąc w parze, pozwalają mieć nadzieję, że pora roku, w której świat budzi się do życia jest idealnym momentem na to, żeby poznać to wyjątkowe uczucie.

Wiosna w twórczości współczesnych malarzy

Mariola Świgulska "Wiosna nad rozlewiskiem"
Mariola Świgulska „Wiosna nad rozlewiskiem”

Po temat wiosny szczególnie chętnie sięgają polscy malarze współcześni. W swoich pracach przedstawiają nie tylko odrodzenie przyrody, ale też emocji. W dodatku robią to, sięgając po szeroki wachlarz artystycznych narzędzi i technik. Mariola Świgulska w swoim obrazie olejnym „Wiosna nad rozlewiskiem” skupia się na subtelnym świetle kwietniowego poranka. Dla Marty Hyli ta niezwykła pora roku to przede wszystkim wibrujące kolory i niczym nieskrępowana energia (wystarczy spojrzeć na jej obraz „Wiosna 2”). Kamil Jakubczak z kolei personifikuje wiosnę, nadając jej rysy twarzy scalonej z przyrodą młodej kobiety. Każdy z tych malarzy na swój własny sposób składa hołd ponownym narodzinom, które cieszą każdego po kilku trudnych, zimowych miesiącach.

Jak eksponować obrazy z motywem wiosny?

Obrazy z motywem wiosny to wdzięczny element wyposażenia praktycznie każdego wnętrza – zarówno minimalistycznej kuchni, jak i stylowej sypialni. Takie prace każdemu 04pomieszczeniu dodadzą subtelności i romantyzmu. Niezależnie od tego, czy to pięknie oprawiona akwarela na papierze czy abstrakcyjny obraz olejny, wiosna na ścianie sprawi przyjemność wszystkim domownikom i pozytywne nastroi ich do życia. W końcu sztuka ma wpływ na to, jak postrzegamy swoje otoczenie!

Kamil Jakobczak "Wiosna"
Kamil Jakobczak „Wiosna”

Współcześnie polscy malarze chętnie wykorzystują motyw wiosny w swoich dziełach. Całe szczęście, bo ich prace, stanowiące najpiękniejszy symbol rodzącej się na nowo nadziei, są nie tylko przepiękną ozdobą mieszkania, ale też znakomitym pomysłem na prezent z okazji urodzin czy ślubu.

Dom niczym galeria sztuki. W jakie obrazy warto zainwestować?

Obrazy, grafiki i ilustracje każdemu wnętrzu dodają prestiżu i stylu. Świadczą o tym, że wspieramy wartościową twórczość innych i mamy znakomity gust. Kolekcjonowanie sztuki może być świetną zabawą, bez względu na to, jakimi dysponujemy środkami finansowymi i jak zaawansowana jest nasza wiedza na temat malarstwa. Przekonaj się, w jakie obrazy warto zainwestować na początek.

Od czego zacząć kolekcjonowanie sztuki?

Agata Buczek "Przebudzenie"
Agata Buczek „Przebudzenie”

Nie trzeba być spadkobiercą fortuny, żeby rozpocząć przygodę z kolekcjonowaniem sztuki. Wystarczy, że będziemy kierować się swoimi preferencjami artystycznymi i po prostu kupmy to, co nam się podoba i jest w zasięgu naszego budżetu. Na początek warto wybrać się do pobliskiej galerii sztuki czy muzeum i zastanowić nad tym, co najbardziej nam się podoba. Czy przemawiają do Ciebie obrazy abstrakcyjne, czy wręcz przeciwnie – najwięcej emocji wzbudzają realistyczne portrety? Przejrzyj zbiory naszej galerii internetowej i poznaj twórczość młodych artystów. Wybierz motyw, który najbardziej Ci się podoba i interesujący Cię przedział cenowy. Nawet kupując niedrogą grafikę czy akwarelę, będziesz mieć pewność, że inwestujesz w coś wyjątkowego i niepowtarzalnego. To satysfakcjonujące uczucie sprawi, że szybko zapragniesz poszerzyć swoją prywatną kolekcję o kolejne dzieło.

Obrazy, które warto kupić

Zastanów się nad celem tworzenia kolekcji. Jeśli przede wszystkim chcesz wypełnić nią przestrzeń wokół siebie, kupuj te prace, które wywołują w Tobie najwięcej pozytywnych uczuć. Sztuka może mieć moc terapeutyczną – warto to wziąć pod uwagę. Roześmiany portret Hanny Gąsiorowskiej zatytułowany „Dzień dobry” czy olej Agaty Buczek „Przebudzenie 2”, który wygląda jak rodem wyjęty ze świata fantazji dodadzą Ci otuchy w najtrudniejszych chwilach.

Rafał Knop  "Infinity Concept World XXII"
Rafał Knop „Infinity Concept World XXII”

Jeśli liczy się dla Ciebie to, żeby eksponowane w mieszkaniu obrazy przede wszystkim pasowały do koncepcji jego wystroju, kieruj się stylistyką. W nowoczesnych sypialniach sprawdzą się abstrakcyjne, energetyczne obrazy, takie jak „Infinity Concept World XXII” Rafała Knopa. Z kolei w stylizowanych salonach efektownie prezentować się będą realistyczne oleje bądź akwarele, na przykład „Słoneczniki” Agnieszki Leszczyńskiej.

Hanna Gąsiorowska "Dzień dobry"
Hanna Gąsiorowska „Dzień dobry”

Jeśli planujesz rozpocząć tworzenie swojej własnej kolekcji dzieł sztuki, zacznij od wybrania takich obrazów, które najbardziej podobają się Tobie czy idealnie współgrają z estetyką Twojego domu. Z czasem nabierzesz wprawy w wyszukiwaniu perełek i zaczniesz zwracać uwagę na detale, które sprawią, że zapragniesz mieć w swoim zbiorze konkretne dzieło sztuki. Ta przygoda naprawdę wciąga!

Akt kobiecy w malarstwie współczesnym

Od zarania dziejów kobiecy akt był jednym z najchętniej przedstawianych w sztuce motywów. Nie tylko ze względu na piękno, ale również uniwersalność i wieloznaczność. Ciało przedstawiane było na portretach czy dziełach, będących alegoriami różnego rodzaju pożądanych cech, takich jak płodność, bogactwo czy zmysłowość. Malarstwo współczesne równie chętnie sięga po wizerunek kobiety. O czym w ten sposób opowiada?

Kobieta w sztuce

Robert Krężlak Aqua - obraz akrylowy na płótnie
Robert Krężlak Aqua – obraz akrylowy na płótnie

Naga kobieta pojawia się na obrazach Botticellego, Ingresa, Modiglianiego i wielu innych artystów, którzy zapisali się na kartach historii sztuki złotymi literami. Do dziś akt kobiecy pasjonuje malarzy, którzy w kobiecym ciele dopatrują się nie tylko uosobienia erotyzmu, ale też duchowego uniesienia. W zależności od zastosowanych kolorów, grubości konturu, dominanty kompozycyjnej, światła, czy wreszcie cech charakterystycznych pozującej modelki, za każdym razem akt może być zupełnie inną historią. Wystarczy spojrzeć na obrazy nowoczesne. Akryl Roberta Krężlaka „Aqua” to niemal abstrakcyjna kompozycja, zbudowana płaskimi plamami mocnych kolorów. Z kolei „She” Witolda Bąka jest dziełem zdecydowanie bardziej sensualnym, ale też realistycznym. Wielbicielom subtelnej kolorystyki może się też spodobać obraz olejny Marty Firlej „Heaven”.

Akty – czy warto znaleźć dla nich miejsce w mieszkaniu

Eliza Kleczewska Ekstaza zmysłów - obraz akrylowy na płótnie
Eliza Kleczewska Ekstaza zmysłów – obraz akrylowy na płótnie

Obrazy na ścianę z motywem nagiego, kobiecego ciała to znakomity pomysł na prezent albo sposób na urozmaicenie aranżacji wnętrz. Warto jednak pamiętać, że ze względu na swoją specyfikę, nie każda przestrzeń będzie odpowiednia do ekspozycji aktów. Te odważniejsze najlepiej sprawdzą się przede wszystkim w sypialni, czyli jednym z najbardziej intymnych miejsc w całym mieszkaniu. Takie nastrojowe dzieła, jak „Passe simple” Joanny Sadeckiej, będą wprowadzały w świat zmysłowych snów. Z kolei nowoczesne obrazy do salonu, w których akt jest przedstawiony subtelnie, umownie, jak w „Ekstazie zmysłów” Elizy Kleczewskiej, mogą stać się pretekstem do rozmowy ze znajomymi o współczesnej kondycji aktu w sztuce.

Marta Firlej Heaven - obraz olejny na płótnie
Marta Firlej Heaven – obraz olejny na płótnie

Kobiecy akt jest bardzo popularnym motywem w sztuce nowoczesnej. Jak widać jednak na powyższych przykładach z naszej galerii, może być on przedstawiany na wiele sposobów, od subtelnego po erotyczny. Dzięki temu każdy znajdzie obrazy na płótnie, które najlepiej odpowiadają jego estetyce.

Surrealizm w sztuce, czyli pochwała absurdu

Surrealizm to jeden z najbardziej rewolucyjnych kierunków w sztuce, wymyślony w latach 20. XX wieku. Pełen takich elementów jak absurd i niedopowiedzenia oraz gier z percepcją wzrokową. Do dziś ma wielu entuzjastów zarówno wśród artystów, jak i odbiorców malarstwa współczesnego. Dlaczego warto zainteresować się właśnie tym nurtem? Próbujemy poznać jego tajemnice.

Świat nadrealny

Surrealizm jest kierunkiem w sztuce, który powstał dokładnie w 1924 roku we Francji. Początkowo odnosił się wyłącznie do literatury, ale szybko znalazł spore grono zwolenników również wśród malarzy. Ten nurt miał sprzeciwiać się realizmowi i stanowić „wyrażanie wizualne percepcji wewnętrznej”, czyli, innymi słowy, stanowić sposób na przedstawienie bogatego świata wewnętrznego twórców. Bazujący na absurdalnych, zaczerpniętych ze sfery snów motywach, okazał się w tej roli bardzo skuteczny.

Natalia Pastuszenko "Zatańczmy"
Natalia Pastuszenko „Zatańczmy”

Nic więc dziwnego, że również dziś malarstwo współczesne czerpie pełnymi garściami z dorobku takich surrealistów, jak Salvador Dali. Wpisujące się w tą stylistykę obrazy na płótnie są naprawdę efektowną ozdobą każdej przestrzeni, pobudzającą wyobraźnię i sprzyjającą refleksji.

Surrealizm XXI wieku

W czasach rozwoju technologii i popularności kultury obrazkowej sztuka nowoczesna, szczególnie chętnie ucieka się do typowych dla surrealistów sposobów przedstawiania tego, czego nie widać „gołym okiem”. To właśnie malarstwo umożliwia Agacie Padol tworzenie swoich rajskich, nierzeczywistych światów, o których opowieści snuje wyobraźnia artystki. Aleksandra Michalik z kolei za pomocą farb akrylowych oddaje nieistniejące konstelacje planet, a Adam Libera – mroczne krainy, nawiązując do twórczości Beksińskiego.

Aleksandra Michalik "Na zielonym niebie"
Aleksandra Michalik „Na zielonym niebie”

Jednak surrealizm to też płaszczyzna dla abstrakcji, zwłaszcza tej zabawnej, przewrotnej, takiej jak w nowoczesnych obrazach do salonu Natalii Pastuszenko, wibrujących żartem i barwami. Zupełnie inaczej, nieco bardziej niepokojąco i dramatycznie, do sztuki surrealistycznej podchodzi Magdalena Klepuszewska, która w utrzymanej w kolorystyce czerni i bieli pracy „Human & industrial brain” przedstawiła alegorię współczesnego społeczeństwa.

Agata Padol "Na straży Raju"
Agata Padol „Na straży Raju”

Surrealizm jest kierunkiem, który w malarstwie współczesnym ma się bardzo dobrze. Daje niesamowite pole do popisu dla artystów, a jednocześnie zachwyca odbiorców, również tych, którzy szukają sprawdzonego sposobu na dodanie charakteru wnętrzom swoich mieszkań. Abstrakcyjne obrazy na ścianę? Dlaczego nie!

Sztuka z pazurem. Wizerunek kota w malarstwie

Kot pojawiał się w dziełach artystów wszystkich epok. Czasem symbolizował tajemniczą, magiczną siłę, innym razem indywidualizm. Znaczenia można mnożyć bez końca. Współcześnie malarze również bardzo chętnie przedstawiają na swoich płótnach jedne z najbardziej dystyngowanych zwierząt na świecie. Dlaczego wizerunek kota w malarstwie jest godny uwagi? Czy obrazy o takiej tematyce sprawdzą się jako ozdoba mieszkania? Sprawdźmy!

Kot jak z obrazka

Sztuka nowoczesna bardzo często sięga po wizerunek kota. Motyw ten przede wszystkim jest uniwersalny i wieloznaczny. Podobnie jak zdarzało się to znacznie wcześniej w historii sztuki, również malarstwo współczesne odnajduje w tym zwierzęciu symbol indywidualizmu, mroku, tajemnicy, wiedzy, ale też niebezpieczeństwa, zagrożenia, pecha. W zależności od kontekstu kot może być przyjazny i sympatyczny albo chodzący swoimi ścieżkami, drapieżny i dziki.

Paweł Dąbrowski "Pan Kot"
Paweł Dąbrowski „Pan Kot”

Artyści malarze sięgają po szeroki wachlarz różnego rodzaju środków wyrazu, które najskuteczniej oddają ich wizje. Kot namalowany akwarelami, w świetlistej, jasnej kolorystyce zawsze będzie miał zupełnie innych charakter, niż kot z grafik, w których oddany został za pomocą zimnych, geometrycznych kształtów.

Drapieżne malarstwo

Liczne wizerunki kota na obrazach na płótnie czy papierze znajdziesz w naszej internetowej galerii sztuki. Akwarela Pawła Dąbrowskiego „Pan kot” to bardzo wrażliwa próba oddania osobowości domowego kota – przyjaciela rodziny i pieszczocha. Dzięki temu, że namalowany został na wzorzystym fotelu, wystarczy rzut oka na dzieło, żeby poczuć domową atmosferę i wyobrazić sobie członków rodziny, oglądających ulubiony program w telewizji z ukochanym kotkiem na kolanach.

Janusz Orzechowski "Interwencja kobiety - kot"
Janusz Orzechowski „Interwencja kobiety – kot”

Z kolei na takich obrazach, jak olej na płótnie „Interwencja kobiety kot” Janusza Orzechowskiego, kot ma dwojakie znaczenie. To z jednej strony puszysta, bezbronna istotka, skulona na gumowej kaczce, z drugiej strony – ucieleśnienie zwierzęcej dzikości, czyli kultowa superbohaterka Kobieta-Kot. Naga, ale z lateksową maską na twarzy jest jednocześnie bardzo rozerotyzowana, ale też nieco męska, silna, odważna. Kontrast tych dwóch kocich stworzeń idealnie oddaje wieloznaczność tego symbolu na obrazach nowoczesnych.

Malarstwo przedstawiające kota to nie tylko świetny pomysł na obrazy na ścianę w salonie, które z pewnością pasować będą do każdej aranżacji wnętrza, ale też na upominek. Obrazy na prezent z wizerunkiem kota, ze względu na swoją uniwersalność, spodobają się nie tylko miłośnikom zwierząt.

Motyw miłości w sztuce nowoczesnej

Od kiedy człowiek nauczył się wyrażać swoje emocje za pomocą słów, czy to wypowiedzianych, czy zapisanych, a także posługiwać się pędzlem czy ołówkiem, stale daje wyraz temu, że uczuciem, które zasługuje na najwięcej uwagi, jest miłość. Jak ten temat przedstawiany jest przez współczesnych malarzy? Przekonajmy się o tym wspólnie.

Nie tylko do salonu

Eliza Kleczewska "Miłość nad rozlewiskiem"
Eliza Kleczewska „Miłość nad rozlewiskiem”

Potęga miłości to idealna tematyka na obrazy do sypialni czy salonu. Zadbają o odpowiednią atmosferę i będą stale przypominać o tym, co jest najważniejszą wartością w życiu człowieka. Motyw ten jest też idealny w przypadku obrazów na prezent, czy to z okazji imienin, czy ślubu. Pełen nasyconych kolorów olej Piotra Kachnego „A great love story” będzie idealnym podarunkiem dla drugiej połówki. Z kolei pełna romantyzmu praca „Miłość nad rozlewiskiem” Elizy Kleczewskiej jest idealną propozycją na przykład z okazji rocznicy ślubu rodziców.

Miłość niejedno ma imię

Piotr Kachny "A great love story"
Piotr Kachny „A great love story”

Sztuka nowoczesna zaskakuje niecodziennym podejściem do tematu miłości. Obrazy na płótnie tworzących aktualnie artystów są pełne symbolizmu, nowatorskich rozwiązań formalnych i zaskakujących odniesień. Przykładem może być, chociażby obraz olejny wspomnianego wcześniej Piotra Kachnego „Love for Pleasure”, który przedstawia spoglądającą w lustro kobietę. Wydaje się ona bardziej pochłonięta zachwytem nad swoim wizerunkiem, niż światem, który ją otacza. Do tematu romantyzmu ciekawie podchodzi też młody malarz Piotr Gola, autor takich dzieł, jak „Love you 4 ever”. Ten olej przedstawia abstrakcyjny malunek, który kojarzy się z nieudolnym graffiti, jakie mógłby wykonać zakochany nastolatek pod oknami swojej wybranki.

Piotr Gola "Red abstract no 4"
Piotr Gola „Red abstract no 4”

Wystarczy przejrzeć obrazy dostępne w naszej internetowej galerii sztuki, żeby potwierdzić wiarygodność powiedzenia: ile serc, tyle miłości. Co więcej, można pokusić się o uzupełnienie tej opinii i dodanie: ile płócien, tyle miłości. To dobra wiadomość, bo pośród wielu różnych prac, każdy może znaleźć taką, która najlepiej odda jego emocjonalne nastroje. Warto poszukać! Romantyczny obraz zawieszony w mieszkaniu może nieść za sobą wyłącznie dobre fluidy. Wolisz zmysłowe uniesienia czy czuły dotyk? Odkryj wszystkie propozycje nowoczesnych malarzy i uwierz w potęgę miłości.

Bez twarzy – postaci w sztuce Talata Darvinoglu

Talat Darvinoglu to jeden z najbardziej tajemniczych twórców młodego pokolenia. Tak naprawdę nikt nie wie, jak się nazywa, a postaci, które fotografuje, najczęściej pozbawione są twarzy. Co sprawia, że surrealistyczny świat Talata jest tak pociągający i czemu służą jego niepowtarzalne środki artystycznego wyrazu? Zapraszamy w fantastyczną podróż w odcieniach sepii.

Świat według Talata

Talat Darvinoglu to artysta młodego pokolenia. Urodził się w Mysłowicach na Górnym Śląsku w 1988 roku, ale na swoim koncie ma już wiele wystaw indywidualnych i zbiorowych, w tym w Nowym Jorku.

Talat Darvinoğlu fotografia pt: "Rozstanie"
Talat Darvinoğlu fotografia pt: „Rozstanie”

Nikt nie wie, jak naprawdę się nazywa – jego pseudonim zainspirowany został postacią z jednej z książek tureckiego pisarza Orhana Pamuka. Talat zajmuje się fotografią, a cechą charakterystyczną jego twórczości są surrealistyczny klimat zaczerpnięty rodem z płócien Rene Magritte’a. Stonowana kolorystyka z dominacją czerni i sepii, oszczędność środków wyrazu, a przy tym niezwykły symbolizm każdego wykorzystanego w kadrze gestu – to niepowtarzalne połączenie sprawia, że obok prac śląskiego artysty trudno przejść obojętnie.

Między snem a jawą

Talat Darvinoglu ukrywa się za wymyśloną postacią, a bohaterów swoich prac pozbawia twarzy. W jego klimatycznych kadrach pojawiają się osoby bez głów albo szczelnie zamaskowane. Czemu służy taki środek wyrazu? Z jednej strony potęguje wrażenie niepokoju, z drugiej sprawia, że z każdą z postaci można się bez trudu zidentyfikować. „Telefonistka II” przypomina niepokojące monidło z rozrywkowego miasteczka strachu – kobieta ze zdjęcia mogłaby być każdym z nas, wystarczyłoby w miejsce jej twarzy wyobrazić sobie własną.

Talat Darvinoğlu fotografia pt: "Paramnezja"
Talat Darvinoğlu fotografia pt: „Paramnezja”

Podobnie działa na odbiorcę praca „Rozstanie” , w której bohaterowie pozbawieni twarzy zyskują niepokojącą uniwersalność. Zdecydowanie bardziej dramatyczna jest „Klaustrofobia” z zabandażowaną istotą, która pod warstwami materiału traci osobowościowe cechy.

Talat Darvinoğlu fotografia "Telefonistka II (2)"
Talat Darvinoğlu fotografia pt: „Telefonistka II (2)”

„Paramnezja” to z kolei fotografia, której sam tytuł sugeruje interpretację: zaburzenie to polega na zniekształceniu wspomnień lub istnieniu luk w pamięci, wypełnianych konfabulacjami. Czy idąc tym tropem można wyobrazić sobie, że praca Talata Darvinoglu to nasza rodzinna pamiątka? W kontakcie z tymi dziełami wszystko jest możliwe.

Najważniejsze wystawy zimy w europejskich muzeach. Co warto zobaczyć?

W tym roku, zamiast narciarskich destynacji, w zimowe ferie wybierzcie jedno z europejskich miast, w którym będziecie mogli zobaczyć wyjątkowe wystawy. Czego nie wypada przeoczyć? Zapraszamy na przegląd najważniejszych artystycznych wydarzeń na początku 2019 roku.

„Rembrandt Privé”, Archiwum Miejskie w Amsterdamie

Anna Michalik obraz olejny na płótnie "Europa"
Anna Michalik obraz olejny na płótnie „Europa”

Od grudnia 2018 roku do kwietnia 2019 roku w Archiwum Miejskim w Amsterdamie trwa wystawa Rembrandt Privé, opowiadająca prywatną historię jednego z najsłynniejszych holenderskich malarzy wszech czasów. Właśnie w Amsterdamie przeżył on znaczną część życia i tutaj na każdym kroku można spotkać jego ślady. Na wystawie zobaczyć można oryginalne dokumenty, dotyczące jego rodziny, klientów czy problemów finansowych, a także oryginalne pracy wypożyczone z Rijksmuseum i Muzeum Het Rembrandthuis. Obcując z tymi artefaktami z całą pewnością będzie można spojrzeć na geniusza z nowej, bardziej bezpośredniej perspektywy.

„Edward Burne-Jones”, Tate Britain w Londynie

Mariusz Kitowski obraz olejny na płótnie "Śnieżnie"
Mariusz Kitowski obraz olejny na płótnie „Śnieżnie”

Edward Burne-Jones był jednym z czołowych przedstawicieli nurtu prerafaelitów, mistykiem i symbolistą, autorem takich dzieł, jak „Złote schody”. Aż do 24. lutego 2019 roku przy okazji wycieczki do Londynu w Tate Britain można zobaczyć wystawę, gromadzącą aż 150 jego prac z różnych okresów twórczości. To pierwsza wystawa solo tego twórcy w Tate od 1933 roku! Warto ją odwiedzić, również dlatego, że romantyzm rodem z płócien Burne-Jonesa będzie wiodącym trendem w designie i modzie w nadchodzących latach.

„Le Cubism”, Centre Pampidou w Paryżu

Michał Czejgiś obraz akrylowy na płótnie "Punkt widzenia"
Michał Czejgiś obraz akrylowy na płótnie „Punkt widzenia”

Prawdziwa gratka dla fanów historii nowoczesnego malarstwa: panorama kubizmu, od Picasso i Braque’a po Sonię Delaunay i Francisa Picabię. W Centre Pampidou można obejrzeć 300 eksponatów, w tym takie obrazy, jak „Portret Gertrudy Stein”, flagowe arcydzieło tego nurtu. Otwartą w październiku 2018 wystawę można oglądać do 25. lutego 2019 roku. Podzielona została na 14 tematycznych sektorów, które nawet artystycznym laikom pozwolą zrozumieć fenomen malarskiej rewolucji z początków XX wieku.

„Krzycząc: Polska! Niepodległa 1918” w Muzeum Narodowym w Warszawie

W poszukiwaniu wystaw, które koniecznie trzeba zobaczyć tej zimy, nie można pominąć tej, którą przygotowano w Muzeum Narodowym na 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości. Jak podkreślają kuratorzy, wątkom niepodległościowym i patriotycznym na tej wystawie towarzyszy prezentacja nowych, dynamicznie rozwijających się tendencji artystycznych”. To one w przyszłości mają kształtować nowoczesne oblicze odrodzonej Rzeczypospolitej.

Unde malum? Motyw zła w sztuce oczami młodych artystów

Czy istnieje jedna, dobra odpowiedź na pytanie o sens zła i jego genezę? I… czy w ogóle warto jej szukać? Historia literatury i sztuki jasno świadczy o tym, że każda próba zmierzenia się z definicją dobra i zła jest wartościowa. Sprawdź, w jaki sposób po wątki te sięgają współcześni malarze.

Skąd się rodzi zło

Unde malum, czyli z łaciny „skąd zło?” jest pytaniem, na które od zarania dziejów próbują odpowiedzieć liczne nurty religijne i filozoficzne. Zadał je między innymi Leibniz, zastanawiający się na początku XVIII wieku, dlaczego na świecie jest tyle zła, skoro został on stworzony przez doskonałego i dobrego Boga. Według filozofa jest ona niezbędne i – wraz z wolnością – stanowi jeden z objawów doskonałości świata. O genezę zła pytali też pisarze i poeci, w tym Tadeusz Różewicz i polemizujący z nim w wierszu Czesław Miłosz. Na to odwieczne i być może z natury retoryczne pytanie starają się też odpowiedzieć współcześni artyści, dokonujący w swojej twórczości swoistej dekonstrukcji pojęć „zło” i „dobro”.

Człowiecze słabości

Współcześni malarze bardzo wiele miejsca w swojej twórczości poświęcają na dogłębną i wielopoziomową analizę kondycji ludzkiej psychiki. Jej wyniki nie zawsze są satysfakcjonujące. Człowiek jawi się często jako istota uwikłana w swoje słabości, skrajnie zła, ale też po prostu samotna czy zdesperowana.

Justyna Kasperkiewicz obraz akrylowy na płótnie „Postać1”

W kontekście pytania o genezę zła, unde malum, można zaryzykować stwierdzenie, że to właśnie człowiek, jak pisał Różewicz, jest jego źródłem. Postać z obrazu akrylowego Marcina Lenczowskiego „Turkusowy nr 6”, pozbawiona głowy, wydaje się sama w sobie kryć ze wstydu przed tym, co zrobiła.

Obraz Marcina Lenczowskiego "Turkusowy nr 6"
Marcin Lenczowski obraz akrylowy „Turkusowy nr 6”

Z kolei Justyna Kasperkiewicz w pracy „Postać 1”  skupia się przede wszystkim na twarzy – wykrzywionej w trudnym do określenia grymasie rozpaczy, bólu, zdenerwowania. Ta pełna ekspresji maska zdaje się mówić o tym, że nawet jeśli źródłem zła jest człowiek, on sam cierpi z tego powodu.

Mateusz Oswald Wróblewski
obraz olejny na płótnie „Osaczona”

Z podobnej perspektywy przedstawiona jest „Osaczona” z obrazu Mateusza Oswalda Wróblewskiego – humanoidalna, skulona sylwetka, która zdaje się zastygać w strachu nie tyle przed światem na zewnątrz, co przed sobą samą. Nieco inaczej, w dowcipny dialog z motywem zła wchodzi Jarosław Rymarz, autor „Alergii na gniew”, pracy prezentującej człowieka w masce, stanowiącej barierę przed negatywnymi emocjami płynącym z zewnątrz.