Wszystkie wpisy, których autorem jest Monika - Gallerystore

Lubimy proste przekazy. Część 1

Czasem możemy się do tego nie przyznawać, czasem możemy się tego wstydzić, a czasem uważać, że jest zupełnie inaczej, ale w większości przypadków i w odniesieniu do większości ludzi, można stwierdzić, że lubimy proste przekazy, które docierają do nas z naszego otoczenia i ze świata. Możemy nie zdawać sobie sprawy z tego, że bardziej podobają nam się pewne rzeczy czy sprawy tylko dlatego, że są łatwe do przyswojenia przez nasz umysł. Bo ludzie tak naprawdę nie lubią komplikacji, a wielu z nas uważa, że myślenie nie zawsze jest potrzebne. Cenimy sobie jakościowo najlepsze produkty czy wymagające od nas uwagi i wysiłku sytuacje, ale często pragniemy dostarczyć sobie czegoś prostego i niezobowiązującego nas do niczego. Bo lubimy prostotę, a prostota ta często jest najlepsza dla nas czy dla naszych bliskich. Weźmy na ten przykład wystrój mieszkania – coraz częściej właściciele nieruchomości stawiają na proste wykończenia wnętrz, intuicyjne rozwiązania komfortowe, a coraz rzadziej wybierane są przepych i napychanie wnętrz detalami w ogromnej ilości. Takie prosto urządzone mieszkania nazywane są często nowoczesnymi i rzeczywiście nie znajdzie się w nich niczego zbędnego czy rzucającego się w oczy swoją jaskrawością czy niedopasowaniem. Jest prosto, czysto, schludnie i estetycznie, co przekłada się nie tylko na możliwość dostarczenia sobie lepszego odpoczynku, ale również na stworzenie wnętrza sterylnego(co dla niektórych z nas jest minusem, bo w domu należy czuć się jak w domu, a nie jak na wizycie u psychologa), które nie sprawia kłopotu w utrzymaniu.

W sztuce jest tak samo, bo prostota, która pojawia się w niektórych dziełach działa na ludzi, niczym magnes. Jakie płyty muzyczne sprzedają się najlepiej? Jakie książki przyciągają do siebie najwięcej czytelników? Które filmy biją kolejne rekordy oglądalności w kinach? Oczywiście te proste i mało wymagające od odbiorców. Bo ludzie lubią prostotę i nawet, jeżeli na co dzień lubujemy się w trudnej literaturze faktu czy w muzyce poważnej, to od czasu do czasu odczuwamy przyjemność z obcowania z czymś prostszym i mniej obciążającym nasz umysł. Pominąć należy już fakt, że wielu ludzi nie lubi używać swojego rozumu i ruszać zwojami, by dostać się do jakiejś tajemnicy, znaleźć jakieś odpowiedzi na nurtujące pytania. Liczy się fakt, że sztuka jest z ludźmi bardzo blisko. Nie ma znaczenia natomiast jej przesłanie, ładunek emocjonalny i to, co zostawia w umysłach i sercach ludzi. Jest to krzywdzące dla samej sztuki, ale niestety dosyć popularne w dzisiejszych czasach.

Pełnia szczęścia latem. Część 2

Latem stajemy się zupełnie innymi ludźmi, którzy doceniają małe rzeczy i czerpią mnóstwo przyjemności z pięknej pogody i czasu spędzanego na świeżym powietrzu. W poprzednim wpisie powiedziane zostało wiele na temat tego, co najczęściej latem robimy, gdzie spędzamy swój wolny czas i dlaczego tak bardzo cenimy sobie tę porę roku. Teraz przyszedł moment na odniesienie tych letnich emocji do sztuki, która zawsze była, jest i będzie nierozerwalnie związana z każdą porą roku i z każdą chwilą, która ma miejsce w naszym życiu. Bo życie ludzi oddziałuje na sztukę bardzo mocno, co udowadniają filmy, książki, obrazy czy fotografie. Artyści pokazują nam rzeczy oczywiste w sposób, który pozwala nam bardziej je docenić. Tak samo jest z latem i tym, co nam daje, z czym nam się kojarzy.

Wszystkie emocje, które towarzyszą wypoczynkowi na świeżym powietrzu latem, można zauważyć w cudownym obrazie autorstwa Agnieszki Nosek, który nosi tytuł „Sunny day”. Widzimy na nim morską głębinę, dno i niemal połowę ciała należącego do jakiejś kobiety, która prawdopodobnie wyczekuje nadejścia fali, siedząc na desce surfingowej. Widzimy tu wszystko to, co kojarzy się nam z letnim czasem, bo woda i przedzierające się przez nią promienie słoneczne przywodzą nam na myśl tylko piękny czas, kiedy można śmiało paradować po świecie w stroju kąpielowym. Obraz Agnieszki Nosek jest doskonałą definicją lata, która powinna znaleźć się w domu osoby ciężko znoszącej chłodne pory roku i wyczekiwanie na nadejście tej jednej najpiękniejszej. Jest to również przedstawienie swobody, jaka towarzyszy nam latem i za którą tęsknimy bardzo mocno, gdy chłód zaczyna panować za oknem.

Zabieranie dla siebie wspomnień lata i przedmiotów, które nam o nim przypominają jest niczym innym, jak podkreślaniem swoich upodobań i pokazywanie światu tego, co daje nam najwięcej przyjemności. W naszym kraju ciężko jest uprawiać surfing, ale za to nie ma żadnego problemu z cieszeniem się z lata nad morzem czy w pobliżu innego akwenu wodnego. Bo spędzanie czasu na świeżym powietrzu i pozbywanie się grubej warstwy ubrań pozwalają nam na poczucie swobody i radości, które powinny towarzyszyć wszystkim podczas lata. Zwłaszcza, że trwa ono dla nas bardzo krótko i nie zawsze jest upalne od początku do końca. To oddawanie się przyjemnościom, gdy tylko pogoda pozwoli na aktywne spędzanie czasu na świeżym powietrzu jest powodem do poczucia pełni szczęścia. Sztuka jest natomiast sposobem na przypomnienie nam wszystkim o tym, za co lato kochamy najbardziej.

Pełnia szczęścia latem. Część 1

Nie bez powodu lato jest dla większości ludzi najlepszym czasem do życia i zabawy. Wtedy to właśnie pogoda rozpieszcza wszystkich i nawet częste upały, żar lejący się z nieba, nie przeszkadzają w zażywaniu przyjemności pod wieloma postaciami. Same wyjazdy urlopowe są wydarzeniem tak fascynującym i przyjemnym, bowiem czeka się na nie przez cały rok, przez resztę roku pracuje się ciężko, by mieć pewność, że te dwa tygodnie wolności i czasu wolnego będą najlepszym okresem w roku. A o przyjemność latem nie jest trudno, bo samo spędzanie czasu nad wodą, na plaży jest niezwykle przyjemne. Bo latem wszystko jest ciepłe, a woda, której temperatura nie odstrasza okazuje się być doskonałą okazją do schłodzenia przegrzanego od opalania się ciała. Wylegiwanie się godzinami na słońcu, cieszenie się z każdego podmuchu wiatru, zabawa na piasku z dziećmi czy ze znajomymi – wszystko to składa się na obraz lata, który przez cały rok kołacze się nam po głowie i do którego tęsknimy bardzo. A tęsknota ta sprawia, że tym chętniej otaczamy się przedmiotami, które jesienią czy zimą przypominają nam o tym, jak wspaniale jest w czerwcu, lipcu czy sierpniu. Sztuka pozwala nam bowiem na zatrzymanie pięknych chwil i zachowanie ich dla siebie w formie, która z łatwością pozwala nam na powrót do przeszłości i która daje sposobność do zwiększenia naszego apetytu.

Bo lato to czas piękny dla wszystkich niemal. Są osoby, które nie przepadają za upałem, które unikają gorących promieni słonecznych, ale większość z nas z radością przyjmuje te atrybuty lata. Cieszymy się, gdy chłód odpuszcza i pozwala nam na zrzucenie z siebie grubego odzienia i nie mamy nic przeciwko poceniu się od wysokich temperatur. Bo wszystko znieść można bardzo dobrze, zwłaszcza gdy wyląduje się na plaży. Nie jest ważne czy chodzi o małe jeziorko w pobliżu naszego domu czy o plażę o ogromnych rozmiarach, bo rozciągająca się wzdłuż wybrzeża i zakleszczoną pomiędzy klifami, a morską wodą. Kąpiel w upalne dni doskonale wpływa na nasze samopoczucie i pozwala poczuć się swobodnie. Wszak podczas tej czynności nie mamy na sobie zbyt wielu ubrań i możemy dać upust swojej potrzebie obcowania z naturą niemal nago(oczywiście całkowite porzucenie ubrania nie jest wskazane z racji przyzwoitości). Spędzanie czasu nad wodą, kiedy słońce przyjemnie ogrzewa nasze ciała jest czymś, czego nie da się nie docenić, a związek tego faktu ze sztuką przedstawiony będzie w kolejnym wpisie, który pojawi się już niedługo.

Jak smakuje lato? Na przykład, jak arbuz

W poprzednim wpisie doszliśmy do wniosku, że smak lata kojarzy się nam z rzeczami, które jemy będąc na wakacjach, a które nie są do końca zdrowe. Mimo wszystko spożywamy je w dużych ilościach, bo na urlopie czy podczas słonecznych dni lubimy zjeść coś na szybko, nie przejmować się gotowaniem i mieć więcej czasu na przyjemności. Każdy z nas ma takie smaki lata, które pamiętamy z czasów naszego dzieciństwa, a do których chętnie wracamy, kiedy tylko temperatura pójdzie do góry, a my poczujemy ciepłe powietrze na skórze. I te wspomnienia oraz nasze obecne zachowania kształtują nas, a w przypadku artystów i sztuki ich wpływ na artystyczne twory może być ogromny. I nie ma tu miejsca na żarty, bo wszystko może stać się doskonałym natchnieniem dla artystów.

Również wspaniałe i soczyste owoce, które pojawiają się w najlepszych formach właśnie latem i o tej porze roku smakują nam najlepiej. Truskawki, jagody, maliny i arbuzy, które kupować można w niskich cenach i zjadać je ze smakiem w dużych ilościach. Wszak w arbuzach jest mnóstwo wody, która nawadnia nasz organizm, a do tego nie można odmówić im słodyczy i przyjemności, którą dają wszystkim. Agnieszka Mrowca, młoda i niezwykle utalentowana malarka, przedstawia na swoim obrazie zatytułowanym „Mój smak lata” swoją wizję piękna, które pojawia się o tej radosnej porze roku. Widzimy tu arbuz, który spoczywa na serwetce, a całość otoczona jest atrybutami lata, które są proste, nie zawsze doceniane, ale doskonale symbolizujące piękna porę roku, która jest już niemal z nami. Każdy, kto pragnie zachować dla siebie wspomnienie lata i przygotować się do nadchodzącej zimy czy jesieni, może nabyć ten obraz i zatrzymać dla siebie coś, co pozwoli mu przeżyć chłodny okres roku.

Lato jest pięknym czasem, który daje nam wszystkim ogromną przyjemność i sposobność do zabawy oraz korzystania z życia. Jest to czas, w którym najsilniej poczuć można dawne emocje i przyjemności i przypomnieć sobie, co kiedyś sprawiało nam ogromną radość. Dzięki sztuce możemy zatrzymywać dla siebie piękne chwile i przypominać sobie o nich, gdy tylko tego zapragniemy. Malarstwo i fotografia dają nam okazję do utrwalania przeszłości i wspaniałości świata na płótnie lub na papierze fotograficznym, co przekłada się na łatwość wracania do dawnych czasów, które były dla nas dobre i radosne. Takie powroty są dobre, zwłaszcza gdy człowiek jest dorosły, bowiem pamięć może czasem go zawodzić, a o niektórych sprawach zawsze warto pamiętać z całych sił.

Jak smakuje lato?

Nasze dzieciństwo dało nam wiele niezapomnianych chwil i wspomnień, które z czasem wyblakły, oddaliły się od nas, ale które wciąż powracają do naszych zmysłów, przypominają nam o sobie i sprawiają, że z utęsknieniem wracamy do dawnych czasów. Każdy ma tak, że czasem jeden mały bodziec, najmniejszy impuls dźwiękowy, smakowy czy zapachowy sprawiają, że odżywają wspomnienia, pojawiają się wizje przeszłości i za każdym razem dają nam wiele przyjemności, którą z radością przyjmujemy. Bo dzieciństwo każdego z nas jest czasem odkrywania wielu wspaniałości tego świata. To właśnie będąc dzieckiem poznajemy piękne smaki i zapachy, uczymy się nowości i cudnych rzeczy i te wspomnienia, te doświadczenia zostają w nas na zawsze. Mimo iż często nie zdajemy sobie z nich sprawy. Bo wiele jest sytuacji, w których czujemy jakiś zapach i wiemy, że skądś go znamy, czujemy go nie pierwszy raz w życiu, mimo że wydaje nam się czymś, czego nigdy nie doświadczyliśmy. W dzieciństwie wiele było bodźców, które oddziaływały na nasze młode i niedoświadczone zmysł, a pierwszy kontakt z czymś jest zawsze bardzo intensywny i zawsze zapada się w nas, niczym kamień w ruchomych piaskach – nie widzimy go, po jakimś czasie zapominamy, że gdzieś tam jest, ale potrafi on bardzo mocno zaznaczyć swoją obecność, gdy tylko pojawi się odpowiedni dla niego impuls.

Z latem, jako z porą roku nasze wspomnienia połączone są bardzo mocno, bo jest to czas, kiedy wszystko wydaje się piękniejsze i przyjemniejsze. To na lato czekamy przez resztę pór roku, to latem przeżywamy wspaniałe przygody i doświadczamy życia w najlepszy sposób. Kiedy temperatury idą wysoko w górę to nie siedzimy w domach cały czas, a korzystamy z tego pięknego czasu, by dostarczyć sobie przyjemności. I latem czujemy się tak samo teraz, jak czuliśmy się w dzieciństwie – chcemy się bawić, korzystać z pięknej pogody i czasu spędzanego z naszymi znajomymi i najbliższymi. Jak zatem smakuje nasze lato? Każdy inaczej może odpowiedzieć na to pytanie, ale wiele odpowiedzi będzie się ze sobą pokrywać. Wszak latem jemy najwięcej rzeczy, które nie są zbyt zdrowe, ale które dają nam mnóstwo przyjemności. Są gofry z bitą śmietaną, są zapiekanki i hot-dogi. Nikt nie zapomina oczywiście o lodach, które zjadane są w przeróżnych konfiguracjach i w ogromnych ilościach.

Wszystkie te wspomnienia znaleźć mogą swoje miejsce w sztuce, bo jest ona tworzona nie tylko po to, by dać nam przyjemność w postaci doznawania nowych emocji, ale również po to, by artyści mogli przekazywać odbiorcom swój punkt widzenia i swoje wspomnienia z przeszłości, a także ulubione rzeczy z teraźniejszości. Udowodni to następny wpis.

Gallerystore.pl źródłem szczęścia

Każdy z nas chce być szczęśliwy i wieść dobre życie. Każdy chce się uśmiechać i cieszyć w każdym dniu swojego życia. Dlatego szukamy takich źródeł szczęścia, które są w miarę łatwe do odkrycia dla nas, które obiecują nam sprawdzoną receptę na piękne życie. Problem polega na tym, że zbyt często szukamy naszego spełnienia nie tam, gdzie trzeba. Wyjeżdżamy, przeżywamy przygody, wydajemy pieniądze na terapie i warsztaty, a jednak szczęście do nas nie przychodzi, albo nie potrafimy go sprawnie rozpoznać, zanim zniknie. A prawda jest taka, że szczęście zaklęte jest w sztuce, której pełno jest w dzisiejszych czasach. Sztuka bowiem ma w sobie wiele pięknych emocji, które działają na nas kojąco, które pozwalają nam oderwać się od szarej rzeczywistości i choć na chwilę zapomnieć o naszych problemach. Sztuka jest szczęściem, bo pobudza naszą wyobraźnię, odpręża nas i daje nam wiedzę oraz doświadczenie innych ludzi, z których możemy korzystać do woli, a które pomóc nam mogą w naszym życiu.

A źródeł tego szczęścia jest obecnie wiele, bo sztuka sprzedawana jest w ogromnej ilości miejsc. Książki i muzyka odstępne są nie tylko w sklepach stacjonarnych, ale i przez internet, który pozwala nam na złożenie zamówienia i otrzymanie paczki w ciągu kilkudziesięciu godzin. Dostęp do sztuki jest bardzo łatwy i nie trzeba nikogo o tym przekonywać. Są jednak miejsca, które zawierają w sobie dzieła sztuki wyjątkowe pod każdym względem, bo niepowtarzalne i jedyne w swoim rodzaju. Chodzi o obrazy, rysunki, fotografie czy rzeźby artystów młodych, ale niezwykle utalentowanych. A wszystkie te dzieła występują w pojedynczych egzemplarzach, dlatego ich nabycie pozwala wszystkim czuć się wyjątkowo i zabierać dla siebie tylko niezwykłe wizje młodych artystycznych umysłów.

Gallerystore.pl jest takim miejscem w internecie, gdzie każdy znaleźć może coś dla siebie, albo dla bliskiej osoby. Dzieła piękne, uwodzicielskie, dające do myślenia i rozpalające wyobraźnię są tu na wyciągnięcie ręki, a i ceny dopasowane są do potrzeb wielu osób. W krótkim czasie można stać się właścicielem dzieła niepowtarzalnego i wyjątkowego pod każdym względem, a jednocześnie wesprzeć działalność artystów, którzy pragną robić w życiu to, do czego mają największy talent. Dzięki odpowiednio przygotowanym kategoriom wszyscy odwiedzający portal Gallerystore.pl mogą łatwo znaleźć interesujące ich kategorie i przeglądać dziesiątki dzieł, z których każde przekazywać im będzie emocje odmienne i wspaniałe, których każdy z nas potrzebuje. Miłośnicy niekonwencjonalnych dzieł sztuki rozejrzeć się mogą w dziale z rzeźbami, które zachwycają formą, materiałem, z którego zostały stworzone i ładunkiem emocjonalnym w nich zawartym. Każdy znajdzie tu coś dla siebie i każdy będzie mógł zaspokoić swój estetyczny głód nabywając dla siebie piękne dzieła, które zostaną z nim na zawsze, a które świadczyć będą o jego dobrym smaku i wspieraniu artystów, którzy dzięki zakupom klientów będą mogli dalej oddawać się swojemu powołaniu i zachwycać odbiorców wspaniałymi wizjami.

Co najlepiej pobudza wyobraźnię?

W naszym życiu nie brakuje różnego rodzaju bodźców, które docierają do nas niemal w każdej chwili i każdego dnia. Również współczesne czasy nie pozwalają nam na pozostawanie w spokoju i unikanie jakichś sygnałów. Spędzić czas w ciszy możemy tylko wtedy, gdy wyjedziemy na wieś, wyłączymy telefon, nie zabierzemy ze sobą komputera, a w wynajmowanym mieszkaniu nie będziemy mieli telewizora. Bo wszystko, czym się obecnie otaczamy, wszystkie przedmioty, które ułatwiają nam w jakimś stopniu życie, są również powodem obierania przez nas mnóstwa bodźców, które nie zawsze wpływają na nas dobrze. Telefony dzwonią, wiadomości tekstowe przychodzą ciągle, co chwila odbieramy maile, oglądamy w telewizji reklamy i programy, z gazet biją nas nagłówki, które mrożą krew w żyłach i nawet podczas obiadu jedzone w mieście czy w domu , słyszymy ruch uliczny, rozmawiających ludzi, muzykę i dzwonki czyichś telefonów. Sama natura dostarcza nam wystarczającej ilości sygnałów i dźwięków, które nasz organizm jest w stanie na spokojnie przetrawić, a życie w społeczeństwie potrafi często dorzucić swoją porcję bodźców, które już nie są tak łatwe do udźwignięcia. A później dziwimy się, dlaczego jesteśmy zmęczeni, senni czy zagubieni.

Ale bodźce, które docierają do naszego umysłu są jednak ważne, bo pobudzają nas na różne sposoby. Przede wszystkim uruchamiają myślenie i analizowanie naszego otoczenia. Pozwalają na uniknięcie niebezpieczeństw, zorientowanie się w miejscu, w którym jesteśmy i życie tak, jak to teraz jest modne. Jednak bodźce pochodzące ze strony ruchu ulicznego czy tłumów ludzi idących chodnikiem nie są koniecznie tym, co działa na nas dobrze. Są bowiem takie bodźce, których powinniśmy przyjmować do siebie jak najwięcej, a które nie przeciążają naszego umysłu i nie sprawiają, że nasza wyobraźnia wariuje. Sztuka jest doskonałym źródłem sygnałów pobudzających naszą wyobraźnię, ale jednocześnie działających na nią bardzo pozytywnie. To dzięki sztuce możemy spokojnie skupiać się na tym, co do nas dociera, wyobrażać sobie różne sceny i sytuacje i wyciągać wnioski z tego, co widzimy czy słyszymy. Książki są tu bardzo ważnym elementem, bo słowo pisanie czy tego chcemy, czy nie, automatycznie wpływa na naszą wyobraźnię i zmusza nas niejako do wizualizowania sobie tego, o czym właśnie czytamy.

W obrazach kryje się taka sama moc, która działa jednak inaczej. W ich przypadku najpierw musimy użyć umysłu, rozumu, by móc dostarczyć sobie informacji na temat tego, co widzimy. Każdy szczegół na płótnach, każda zmiana tonacji kolorów, odmienne pociągnięcia kreski i ruchy pędzlem – wszystko ma wpływ na to, jak uruchomiona będzie nasza wyobraźnia i co dzięki niej zobaczymy. Kontemplacja malarstwa nie jest łatwa, ale z drugiej strony nie wymaga od nas żadnej specjalistycznej wiedzy na jego temat. Musimy jednak przeanalizować to, co widzimy i to, co artysta nam pokazuje, żeby móc zacząć wyobrażać sobie różne wizje.

Sztuka jest doskonałym sposobem na pobudzanie wyobraźni, bo daje nam wieloznaczności i dowolność interpretacji. Nie jesteśmy w jej przypadku ograniczeni jakimiś ramami i zasadami, bo możemy traktować informacje w niej zawarte w sposób dowolny. Sztuka jest w dodatku łatwo dostępna w dzisiejszych czasach, co również przemawia na jej korzyść. Oczywiście zawsze warto wyjechać na kilka dni z miasta, zaszyć się na jakimś odludziu i tam kontemplować naturę, która potrafi pobudzić wyobraźnię jeszcze lepiej, ale nie każdy ma taką możliwość, a z drugiej strony, gdyby wszyscy mieli nagle zacząć uciekać z miast przynajmniej na chwilę, to mogłoby się okazać, że nie byłoby już żadnego miejsca wolnego od ludzi i ich hałaśliwego zachowania. Dlatego sztuka kontemplowana w zaciszu własnego domu, albo w spokojnej galerii sztuki pomoże nam uruchomić wyobraźnię i wyćwiczyć ją, by mogła służyć nam jak najlepiej w przyszłości. Można się dzięki niej dodatkowo uspokoić i znaleźć w niej rozwiązanie niektórych problemów, z którymi możemy aktualnie się borykać.

Zatracić się we własnej wyobraźni

Nasza wyobraźnia jest narzędziem, z którego często lubimy korzystać, a które potrafi dać nam mnóstwo przyjemności. Wszak każdy przynajmniej raz w życiu marzył kiedyś o spędzeniu czasu na rajskiej wyspie w otoczeniu pięknych kobiet lub mężczyzn, z drinkiem w jednej dłoni i ulubioną książką w drugiej. Tylko my, szum fal, zabawa, przyjemność i brak jakichkolwiek obowiązków. A żeby ta wizja mogła dać nam przyjemność musieliśmy do jej wytworzenia użyć właśnie wyobraźni. Dzięki naszemu umysłowi możemy nie tylko kreować rzeczywistość dookoła siebie, ale i zatapiać się w wizjach cudownych, które jeszcze nie miały miejsca, a które może kiedyś się ziszczą. Wyobraźnia pozwala nam również na unikanie kłopotów i odpowiednie analizowanie podejmowanych decyzji. Mówi się często o kierowcach, którzy nie mieli wyobraźni i doprowadzili przez to do wypadku. W ich przypadku problem polegał na braku możliwości czy umiejętności wyobrażenia sobie konsekwencji swoich czynów i lekkomyślnego zachowania. Z kolei o osobach, które potrafią wyobrazić sobie wszystko, o czym słyszą lub czytają, a które potrafią zaskoczyć innych swoimi wybujałymi wizjami mówi się, że mają bujną wyobraźnię. Wyobraźnia ta przydaje się zawsze i wszędzie, ale też czasem potrafi sprowadzić na nas kłopoty i rozczarowanie.

Bo wyobrażenia, jakie snujemy w naszych głowach często nie mają zbyt wiele wspólnego z rzeczywistością, która przychodzi do nas po jakimś czasie. Wyobrażamy sobie wiele rzeczy dotyczących tego, jak wyglądać będzie nasze życie w przyszłości, snujemy wizje wspaniałej starości czy bogactwa, albo wyobrażamy sobie, co dostaniemy na urodziny i jak bardzo wspaniałe to będzie. A rzeczywistość potrafi sprowadzić nas na ziemie bardzo szybko i łatwo, bo nie spełnia ona często naszych oczekiwań. Jednak w przypadku sztuki wyobraźnia i jej używanie są jak najbardziej wskazane, bo bez niej ciężko jest zatopić się w przesłaniu, jakie bije od wielu dzieł sztuki. Bez wyobraźni ciężko jest nam interpretować jakieś dzieła, bo sam rozum w tym procesie nie jest najważniejszy i najefektywniejszy. Liczy się też to, co podpowiada nam fantazja, co czuje serce. I w tym przypadku, w przypadku obcowania ze sztuką wyobraźnia może zostać spuszczona ze smyczy, a my możemy zanurzyć się w wizjach, które podpowiadać nam będzie nasz umysł.

Bo jak inaczej wczuć się w to, co widzimy na obrazie, kiedy nie będziemy używać wyobraźni? Jak inaczej rozpłyną się pod wpływem pięknej płyty muzycznej, jeżeli wyobraźnia nie będzie podpowiadać nam obrazów idealnie pasujących do słyszanych dźwięków? W jaki sposób możemy zaczytać się w książkę, jeżeli nie będziemy na bieżąco wyobrażać sobie tego, o czym czytamy i o czym opowiada nam autor? Nie da się robić tego bez wyobraźni, bo jest ona kluczowym elementem w odbieraniu sztuki jakiejkolwiek. Wszak do powstania wszystkich dzieł sztuki artyści musieli używać swojej wyobraźni, musieli przelewać to, co im ta wyobraźnia podpowiadała, więc nasza wyobraźnia okazuje się kluczem do zrozumienia wielu rzeczy, a przynajmniej sposobem na rozpłynięcie się pod wpływem emocji.

Zatracać się we własnej wyobraźni można w wielu przypadkach, a tym bardziej, kiedy przychodzi nam zetknąć się ze sztuką, która wymaga od nas interpretacji i snucia wizji w naszych głowach. Bez wyobrażeń nie jesteśmy w stanie wczuć się w sytuację artystów czy bohaterów, którzy w danym dziele zostali nam pokazani. Nie jesteśmy w stanie bez niej widzieć tego, co widział w swojej głowie twórca dzieła, a przynajmniej nie jesteśmy w stanie samodzielnie odpowiedzieć sobie na pytanie, o co w danym dziele sztuki chodzi. Musimy twardo stąpać po ziemi, być obecni w teraźniejszości w wielu sytuacjach, ale czasem musimy umieć odlecieć do dalekich krajów, w inne miejsca, które mogą być mniej lub bardziej realne, a które pozwolą nam wyciszyć się, uspokoić i znaleźć sens w życiu. Do tego między innymi służy nam nasza wyobraźnia, z której nie można przestać korzystać, bo jest ona gwarancją nie tylko naszego dobrego samopoczucia, ale i bezpieczeństwa oraz dobrego życia.

Tajemnice, które warto pozostawić nieodkrytymi

Co pociąga nas w życiu najbardziej – oczywistości czy niepewność i tajemnica? Czy wolimy znać swoją przyszłość, wiedzieć, co się nam przytrafi w życiu, jak potoczy się nasz los, czy wolimy raczej cieszyć się chwilą i z niecierpliwością wyczekiwać tego, co świat jest w stanie nam zaoferować? Oczywiście do tajemnicy ciągnie nas nieustannie, chcemy znać wiele szczegółów świata, odrzeć go z niedopowiedzeń i niepewności, ale z drugiej nie liczy się dla nas odkrycie sekretów, ale dążenie do celu, spoglądanie w miejsce, które nie jest nam znane i myślenie o sytuacjach, których jeszcze nie doświadczyliśmy. To całe odkrywanie tajemnic wszechświata nie jest celem samym w sobie. Ludzie od zawsze pragnęli odkrywać nowe lądy, wynajdować nowe gatunki zwierząt i poszukiwać odpowiedzi na pytania, ale robili to z naturalnej potrzeby dążenia do tajemnicy samej w sobie, a nie z potrzeby poszerzania wiedzy. Wiedza jest jedynie efektem ubocznym naszej ciekawości i tego, że tajemniczość ciągnie nas do siebie najbardziej ze wszystkiego, co istnieje na świecie. Bo lubimy tajemnice. Usilnie myślimy o tym, co jest zakryte przed naszym wzrokiem. Kiedy ktoś mówi nam, że mamy nie wchodzić do danego pomieszczenia, ale nie wyjaśnia nam dlaczego, to my o tym pomieszczeniu myśleć będziemy ciągle, aż w końcu złamiemy zakaz czy prośbę i przejdziemy przez drzwi.

Sztuką jest zwalczyć swoją naturalną potrzebę odkrywania i sycić się samą tylko obecnością tajemnicy. W przypadku dzieł sztuki jest to szczególnie istotne, bowiem ich istnienie i wartość opierają się przede wszystkim na tajemniczości i wieloznaczności. Które dzieło pociąga nas najbardziej i najbardziej działa na naszą wyobraźnię – to, które jest oczywiste, które nie pozostawia nam pola do myślenia i własnej interpretacji czy to, które zachęca nas do uruchomienia wyobraźni, ruszenia mózgu i składania poszczególnych elementów w całość? Oczywiście najbardziej dążyć będziemy do poznania dzieła, które skrywa w sobie coś niewypowiedzianego. Bo lubimy zagadki i sfery, w których znajdować się może wszystko i nic jednocześnie. Lubimy samodzielnie interpretować sztukę i odnajdować w niej to, co chcemy w niej znaleźć. Ileż razy artyści podczas wywiadów narażali się swoim fanom tym, że wyjawiali tajemnice swoich dzieł i odzierali je z tajemniczości? Ileż razy ekranizacje książek dawały nam rozczarowanie, bo zupełnie inaczej wszystko sobie wyobrażaliśmy? Wiele było takich sytuacji i nikt temu nie zaprzeczy.

Ale mimo iż każdy z nas dąży do zrozumienia sztuki i poszczególnych dzieł, które oddziałują na nas wyjątkowo mocno, to i tak podświadomie nie chcemy poznawać ich tajemnicy. W naszej podświadomości cieszymy się, że wciąż możemy mieć pole do manewru i interpretacji i że przy każdym powrocie do danego dzieła możemy odkrywać je na nowo. Szukając odpowiedzi na jakieś pytania nie chcemy tak naprawdę ich poznawać. Ciągnie nas po prostu do tajemnicy, której istnienie samo w sobie jest dla nas upajające. A te wszystkie wielkie odkrycia, których dokonała do tej pory ludzkość są jedynie skutkiem ubocznym. Dlatego w sztuce nie chodzi o całkowite poznanie danego dzieła, ale o sycenie się możliwościami, jakie daje naszej wyobraźni. Lektury szkolne, których większość uczniów nie znosi byłyby może bardziej dla nich atrakcyjne, gdyby na lekcjach języka polskiego nie trzeba było rozkładać ich na czynniki pierwsze. Gdyby uczniowie sami mogli interpretować dane dzieła to możliwe, że chętniej sięgali by po książki w szkołach.

A gdyby wszyscy ludzie masowo odzierali każde nowe i stare dzieło sztuki z tajemniczości, to zapewne sztuka nie byłaby tak popularna, jak jest obecnie i jak była zawsze. Gdyby artyści zawsze ograniczali odbiorców do własnych interpretacji, gdyby nie zostawiali nikomu pola do popisu i interpretacji, to nikt nie zachwycałby się obrazami, filmami, fotografią cy książkami. Bo w każdym dziele sztuki czai się tajemnica, która nakręca nas i napędza nasz umysł do działania. Jest to wspaniała rzecz, które nie warto odrzucać, a która warto się sycić do upadłego.

Rozmowy o sztuce

Komunikacja w dzisiejszych czasach jest głównym punktem funkcjonowania społeczeństw i życia ludzi. Bez niej ciężko byłoby zrobić cokolwiek, dojść do czegoś, sprawić sobie przyjemność czy po prostu poszerzyć swoją wiedzę. A komunikować się możemy na wiele sposobów, bo i dzięki słowu pisanemu, i dzięki obrazom, rysunkom, szkicom. Muzyka, gestykulacja, wydawanie z siebie różnych dźwięków, które ze słowami nie mają nic wspólnego i oczywiście za pomocą mowy, słowa mówionego. Nawet osoby głuchonieme używają swojego języka do komunikowania się ze światem i rozmów z innymi ludźmi. Mowa jest jednak najpowszechniejszym sposobem na komunikowanie się z kimś. Dzięki słowom i naszym aparatom mowy jesteśmy w stanie wypowiadać się na dowolny temat, dyskutować z kimś o czymś, wyrażać swoje emocje i uczucia, przedstawiać komuś nasz punkt widzenia i cieszyć się, żyć pełnią życia. Mało kto wyobraża sobie życie bez mowy i bez porozumiewania się z kimś. Oczywiście są osoby, które decydują się świadomie na unikanie ludzi i ograniczanie kontaktu z nimi do minimum, ale są to skrajne przypadki. Większość z nas używa mowy i robimy to nie tyle z radością, bo nie doceniamy często tego, co dzięki naszym ustom możemy robić, co po prostu w ramach przyjemnego i naturalnego odruchu. A rozmowy z innymi ludźmi potrafią kształcić i dawać naszemu umysłowi sposobność do ćwiczenia swoich umiejętności.

Rozmawianie potrafi dać nam wiedzę, posiąść jakieś informacje, wyrazić nasze oczekiwania wobec czegoś, dać komuś do zrozumienia, co myślimy o nim lub o czymś. Wielu z nas przynajmniej raz w życiu spotkało osobę, z którą mogliśmy rozmawiać bez przerwy, która zawsze miała coś ciekawego do powiedzenia, a która słuchała nas, gdy to my mówiliśmy. Było nam wtedy zapewne bardzo przyjemnie, bo mogliśmy poszerzyć swoje horyzonty i skonfrontować nasze poglądy z innymi. Rozmowy o sztuce są tak samo fascynujące i jeżeli uda nam się kiedykolwiek spotkać z osobą, która będzie gotowa do rozmawiania z nami na temat jakichś dzieł, to powinniśmy skorzystać z tej okazji. Bo rozmawianie o sztuce niesie ze sobą pewien element zaskoczenia. Wszak sztuka przemawia do każdego z nas w inny sposób. Każdy z nas w poszczególnych dziełach odnajduje coś innego, coś swojego i oryginalnego. W muzyce, książkach, malarstwie czy w filmach kryje się przesłanie idealne dla każdego z osobna, które każdy z nas może odczytać inaczej, wedle własnych doświadczeń, upodobań czy światopoglądu.

A rozmowa o dziełach sztuki z kimś innym może otworzyć nas na nową perspektywę, może pokazać nam, jak bardzo nasz sposób myślenia różni się od innych i jak mocno nasze doświadczenia życiowe determinują nasze postrzeganie świata i wielu jego elementów. Możemy oczywiście z kimś się nie zgadzać, nie rozumieć od razu, o co komuś chodzi, denerwować się i wściekać, ale wszystko, co usłyszymy podczas takiej rozmowy coś w nas zostawi. Może zmienimy nasz sposób myślenia, może podejdziemy do jakichś problemów z innej strony, a może będziemy cieszyć się, że nasze wnioski na temat jakiegoś dzieła sztuki są tak oryginalne, a jednocześnie słuszne, bo ich nieprawidłowości nie da się nikomu udowodnić? Trzeba jednak pamiętać o tym, że każda rozmowa wymaga od nas kultury i tolerancji. To, że ktoś postanowił porozmawiać z nami na jakiś temat nie oznacza od razu, że ta osoba będzie chciała być atakowana z powodu swoich poglądów i wniosków. Jeżeli będziemy pamiętać o tej zasadzie, to możemy śmiało podejmować się dyskutowania o sztuce, bo temat ten zawsze jest pełen możliwości i zawsze pozwala nam na rozwinięcie się w jakimś kierunku. Rozmowy kształcą i uczą nas, jak zachowywać się w wielu sytuacjach, a wiedza, którą dzięki nim posiądziemy może przydać nam się w każdym momencie naszego życia. A zawsze warto jest poznać czyjeś opinie na dany temat, porównać je ze swoimi. Bo może okazać się nagle, że obok nas siedzi osoba, która jest naszą bratnią duszą, której od zawsze i z wielkim wysiłkiem szukaliśmy na tym świecie. Rozmawiajmy jak najwięcej, bo rozmowy są zawsze potrzebne. Zwłaszcza, jeżeli tematem jest sztuka.