Wszystkie wpisy, których autorem jest Monika - Gallerystore

Czy jest sens mówić, która dziedzina sztuki jest najbardziej wartościowa? Część 1.

Tendencja ludzi do oceniania wielu aspektów życia, hierarchizowania pod względem wartości, przyjemności i pożyteczności wspominana była już na tym blogu kilka razy, ale cały czas jest to temat, który warto rozważać. Wszystko wynika z faktu, że wiele podziałów, jeżeli nie wszystkie, jest po prostu nieuczciwych, czy może raczej krzywdzących. Nie tylko dla przedmiotów, które poddawane są ocenie i podziałowi, ale również w przypadku jednostek, które z takimi ocenami mogą się nie zgadzać. Bo i po co nadajemy czemuś lub komuś jakąś wartość i dzielimy na grupy? Po to, byśmy sami mogli poczuć się lepiej i byśmy mogli wiedzieć, co jest dla nas najlepsze. Podziały istnieją po to, by ludzie mogli odnajdować siebie i źródła zaspokajania swoich potrzeb. Dzięki podziałom wiemy, jaka muzyka jest dla nas dobra, jakie samochody cenimy sobie najbardziej i jacy ludzie zasługują na nasza uwagę, kiedy tylko szukamy partnera lub partnerki, z którymi będziemy mogli założyć rodzinę. Jednocześnie podziały te wpływają na nasz stosunek wobec ludzi, którzy dokonują innych wyborów, niż my. Jeżeli ktoś słucha innego gatunku muzycznego, to osoba ta jest przez nas zawsze oceniana i zazwyczaj jest to ocena negatywna. Jeżeli ktoś jeździ samochodem innym, niż nasz, to zapewne go ukradł lub kupił mu go jego rodzic i tak dalej. Podziały i sztuczne nadawanie wartości wielu rzeczom, a nawet ludziom sprawiają, że różnice pomiędzy nami poszerzają się i przybierają ogromne rozmiary, co nie wpływa dobrze na świat.

W sztuce panuje ta sama zasada, która często prowadzi do konfliktów i nieporozumień. Gatunków muzycznych jest bardzo dużo i ciężko jest nadążyć za tymi, które są nowe. Literatura dzieli się na wiele dziedzin i choć każdy z nas może zawsze znaleźć w niej coś dla siebie, to i tak dzieła, które nam nie podchodzą oceniamy bardzo surowo, a do tego generalizujemy w naszej ocenie i wypowiadamy osądy na temat całego gatunku, a nie tylko tej jednej książki. W malarstwie podziały są najmniej widoczne, ale sama ta dziedzina sztuki przez wielu określana jest, jako pożywka dla ludzi majętnych, którzy nie lubią schodzić do jakiegoś niższego, gorszego poziomu. Dzielimy wszystko i w ten sposób zaspokajamy swoje potrzeby, krzywdząc jednocześnie innych. Bo skoro ludzie, którzy słuchają, czytają czy oglądają to samo, co my są dla nas najbardziej wartościowi, to osoby, które prezentują sobą odmienne gusta stanowią grupę, z którą nie warto obcować.

Nie umiemy docenić spokoju. Część 2.

Nie umiemy odpoczywać i nie umiemy docenić ciszy w naszym życiu. Wydaje się nam, że spokój jest nudny, bo życie jest za krótkie, by spędzać je na czytaniu czy słuchaniu relaksacyjnej muzyki. Nie lubimy siedzieć na świeżym powietrzu i oddawać się powolnej kontemplacji świata, bo po kilku chwilach czujemy potrzebę dostarczenia sobie adrenaliny i zaspokojenia potrzeb naszego ego. I w taki sposób doprowadzamy się do wycieńczenia i wykończenia naszego umysłu oraz ciała. Pokutujemy później nerwicą, zmęczeniem, bezsennością i problemami w podejmowaniu decyzji. Jesteśmy przepracowani i nie mamy cierpliwości do niczego. Jesteśmy uzależnieni od szybkiego tempa i problemów, które nas dotykają.

A wystarczy jedynie dwa lub trzy razy w tygodniu znaleźć dla siebie kilka godzin, które przeznaczymy na odpoczynek, w których powinniśmy uciec od zgiełku miasta, rozwrzeszczanych tłumów i obowiązków, które wiszą nad nami. Zaczytując się w dobrą książkę możemy zapomnieć o tym, co sprawia, że czujemy się wystraszeni i zdenerwowani. Wgłębiając się w film możemy oderwać się od świata, który zmusza nas do ciężkiej pracy, a podczas słuchania muzyki możemy bez problemu odpłynąć w marzeniach, albo nie myśleć o niczym, tylko chłonąć piękne dźwięki. Musimy tylko chcieć to uczynić i nie wmawiać sobie, że mamy za mało wolnego czasu. Nie możemy do wolnych chwil podchodzić na zasadzie łapczywego wykorzystywania ich do zaspokajania swoich płytkich potrzeb. Musimy czasem odpocząć od wszystkiego, co nas spotyka, a sztuka jest w stanie pomóc nam w tym w każdym momencie.

Trzeba się tego po prostu nauczyć. Trzeba posiąść wiedzę, jak odpoczywać podczas obcowania ze sztuką, która daje nam najwięcej przyjemności. Ulubiona płyta muzyczna nie musi być jedynie podkładem do sprzątania czy odrabiania zaległości w pracy. Książka, którą kupiliśmy z okazji jej premiery nie musi być czytana jedynie podczas podróży metrem czy tramwajem do i z pracy. Z tym wszystkim można usiąść spokojnie w domu, zrelaksować się, zapomnieć o problemach i nie przejmować się tym, co musimy zaraz zrobić. Kontakt ze sztuką polegać ma na odrywaniu się od rzeczywistości i nakierowywaniu umysłu w jeden punkt, który nie będzie dawał nam zmartwień, a który pomoże nam znaleźć spokój. Nie bez powodu każdy z nas może przebierać w dziełach sztuki, które są dla nas najlepsze, najbardziej ulubione. Odpoczywać w spokoju możemy tylko wtedy, gdy czujemy przyjemność, a nie wtedy, gdy wisi nad nami nakaz odpoczynku, jak w przedszkolu podczas popołudniowej drzemki.

Nie umiemy docenić spokoju. Część 1.

Czym jest dla nas spokój w dzisiejszych czasach? Czy umiemy odpoczywać, gdy w głowie mamy mnóstwo myśli o naszych możliwościach, problemach, trudnościach w życiu, obowiązkach i marzeniach? Czy jesteśmy w stanie naprawdę wyciszyć się w dowolnej chwili, albo gdy mamy czas dla siebie, czy raczej jest to niemożliwe z jakiegoś powodu? Sądząc po frustracji, z jaką można spotkać się w internecie, patrząc na kolejki do psychologów i ilość sprzedawanych środków na uspokojenie, można dojść do wniosku, że jednak spokój jest nam obcy. Z jednej strony może nas to nie dziwić, bowiem współczesny świat oferuje nam wiele możliwości zabawy, rozwoju, pracy i spędzani wolnego czasu, że wydaje się być niemożliwym, by móc odpocząć całkowicie i odciąć się od otaczającej nas rzeczywistości. Z drugiej strony spośród wszystkich dostępnych możliwości sztuka oferuje nam wiele okazji do odpoczynku i zrelaksowania się i to w sposób, który nie uwzględnia w sobie pośpiechu, nerwów i hałasu. A jednak mnóstwo naszego wolnego czasu spędzamy w tłumie, w hałasie i podczas robienia czegoś, co nie tylko nas nie uspokaja, ale sprawia, że jesteśmy bardziej zmęczeni. Dlaczego tak jest? Bo wiele rzeczy, które nie są dla nas dobre, okazuje się być najlepsze dla naszego ego. Nasza potrzeba spełniania swoich zachcianek sprawia, że rezygnujemy z prawdziwego, regenerującego spokoju na rzecz wyczerpania psychicznego i fizycznego.

Oczywiście nie należy przez te słowa rozumieć, że sport czy aktywny odpoczynek na świeżym powietrzu są złe. Chodzi o to, że wiele czynności, jakie wykonujemy podczas naszych wolnych dni nie daje nam niczego poza zmęczeniem, mimo iż wydaje nam się, że robimy coś dla siebie i dla swojego ciała. Zamiast wieczoru z książką wybieramy wieczór ze znajomymi w barze. Zamiast obejrzenia filmu decydujemy się na spacer po centrum handlowym i robienie zakupów, które nie są nam potrzebne. Zamiast zrelaksować się na łonie natury, wyjść na spacer do parku i posiedzieć na ławce w ciszy i spokoju, wolimy myśleć o pracy i o tym, co czeka nas kolejnego dnia. Sztuka jest doskonałym sposobem na odpoczynek, a jednak niewielu ludzi sięga po nią, by odpocząć naprawdę. Jeżeli decydujemy się na niektóre dzieła, to dlatego, że są one w stanie podnieść nasze ciśnienie, usztywnić nasze mięśnie i sprawić, że będziemy kłębkiem nerwów. Rzadko szukamy w sztuce odpoczynku, a najczęściej sięgamy po nią, by dostarczyć sobie mocniejszym emocji, które pobudzają nasze całe ciało.

Wyśmiewanie czyichś upodobań. Część 2.

Ograniczają nas opinie innych ludzi, co w dzisiejszych czasach jest zjawiskiem codziennym i popularnym. Tak było zawsze. Zmieniały się tylko sposoby, w jakie ogół, społeczeństwo pokazuje nam swoje niezadowolenie wobec naszych wyborów i upodobań. Kiedyś palono ludzi żywcem na stosie, golono na łyso i wypędzano z domów, które puszczano z dymem. Dziś wystarczy zorganizować atak na konto społecznościowe danej osoby, przestać zapraszać ją na różne wydarzenia towarzyskie, by mogła ona poczuć się wyalienowana z powodu swoich gustów i wyborów. Dziwnym jest fakt, że współcześnie ludzie kiepsko znoszą śmiech innych, który jest skierowany w stronę danej osoby. Nie lubimy, gdy ktoś z nas szydzi, bo wolimy mieć wielu znajomych i czuć się szanowani. A jednak nie wszyscy potrafią tolerować to, jakiej muzyki słuchamy, jakie książki czytamy i na jakie filmy lubimy chodzić do kina. Mało kto potrafi przejść obojętnie obok naszych wyborów, bo powszechnie panująca wolność słowa wydaje się wszystkim prawem do krytyki wszystkiego i wszystkich.

Z takimi rzeczami kryjemy się, bowiem społeczeństwo wydało z siebie w pewnym momencie jasne stanowisko, że oglądanie, słuchanie czy czytanie czegoś jest powodem do wstydu i nikt wartościowy i inteligentny nie powinien korzystać z pewnych rozrywek. Boimy się posądzenia o słuchanie muzyki dla plebsu, boimy się tego, że ktoś odkryje, że zaczytujemy się w romansach i nie chcemy zostać uznani za kogoś, kogo nie warto znać, bo lubimy skomplikowane relacje Antonia z Gertrudą. Utarło się w naszej głowie, że zdanie innych na nasz temat jest bardzo ważne, a jeżeli czyjaś opinia o nas nie liczy się dla nas, to tylko dlatego, że jest jeszcze przychylna. Boimy się natomiast sytuacji, w której utracimy swoją wiarygodność i zostanie przypisana nam łatka kogoś, kto nie ma gustu i dobrego smaku w przypadku sztuki. Dowód? Zdjęcie z wizyty u operze wrzucimy od razu na portal społecznościowy, ale zdjęcia z koncertu zespołu disco polo, granego podczas dożynek nawet nie zrobimy.

Jednak nie powinniśmy patrzeć na własne upodobania i oceniać ich pod kątem tego, jak ktoś inny spoglądać będzie na nas. Nie ma znaczenia czy ktoś śmieje się z naszych upodobań, bo to my mamy dawać sobie przyjemność. Ludzie od zawsze byli nietolerancyjni, a poziom ich inteligencji maleje wraz z powiększaniem się danej grupy, w której żyją. Każde dzieło sztuki zasługuje na naszą uwagę i szacunek z naszej strony, tak samo każdy, kto lubi coś za czym my nie przepadamy powinien być przez nas traktowany z należytym szacunkiem.

Wyśmiewanie czyichś upodobań. Część 1.

Z brakiem tolerancji największą i pierwszą styczność każdy z nas miał w czasach szkolnych. Podstawówka, gimnazjum(w przypadku młodszych osób) oraz liceum pełne były zachowań, które dorośli określiliby mianem „niedojrzałych”. Wyśmiewane były wtedy wszelkie odstępstwa od szeroko rozumianej normy, wszystkie wybryki w wizerunku i zachowaniu, czyjeś upodobania muzyczne, filmowe czy modowe. Dzieci i nastolatkowie nie znają litości, jeżeli chodzi o coś, czego nie rozumieją, albo czego nie akceptują. Każdy, kto nie był podobny do nich stawała się celem ataków, drwin i głupich żartów. To właśnie w czasach szkolnych kształtują się umysły ludzkie i sposoby reagowania na stres. To właśnie wtedy ludzie są najbardziej bezbronni na to, co dostają od swojego otoczenia, a każda krzywda, którą dorosłe osoby w ogóle by się nie przejęły, dla młodych ludzi oznacza tragedię i powód do rozpaczy. Jednak naiwnym jest ten, kto uważa, że z wiekiem pewne odruchy znikają, a tolerancja jest większa. Brak akceptacji dla wielu rzeczy i ludzi siedzi w nas cały czas i tylko czeka, by pokazać swoje oblicze. Teoretycznie dojrzałe osoby potrafią zachowywać się, jak nastolatkowie i szydzić z czegoś, co ich zdaniem nie powinno mieć miejsca w świecie. Dorośli również potrafią być nietolerancyjni, z tą różnicą, że ich nietolerancja jest niemal niemożliwa do wyleczenia.

Możemy oczywiście przytaczać tu przykłady wyśmiewania wyglądu ludzi, ich decyzji dotyczących mody, fryzur czy zachowań, ale najbardziej skupimy się na kwestii związanych ze sztuką, bo ona jest dla nas najważniejsza. Wszak upodobania artystyczne, to czego słuchamy, co oglądamy, co podoba się nam i na temat czego wypowiadamy się pochlebnie również może być celem ataku ze strony innych ludzi. Jest to trudne do zrozumienia, bowiem to właśnie sztuka stawia na różnorodność i swobodę przekazu, daje wszystkim sposobność do zaspokojenia swoich konkretnych potrzeb estetycznych, dlatego powinna ona być wolna od nienawiści i braku tolerancji. A jednak często jest tak, że ludzie kryją się ze swoimi upodobaniami muzycznymi czy książkowymi. Popularne książki traktujące o romansach i uczuciach pomiędzy dwojgiem ludzi, które kupić można w każdym sklepie wielobranżowym, uważane są za szczyt obciachu, a jednak sprzedają się. Kiedy spytamy kogoś czy słucha muzyki disco polo, to nikt nie potwierdzi, a jednak ten rynek muzyczny generuje rocznie ogromne przychody, o których muzycy rockowi czy jazzowi mogą tylko śnić. Tak samo mało kto przyzna się, że lubi oglądać brazylijskie telenowele, a jednak wielu z nas zasiada codziennie do nich i przeżywa perypetie bohaterów.

Możemy poznawać świat i ludzi bez podróżowania. Część 2.

Współczesne czasy cechują się niezwykle łatwym dostępem do informacji i wiedzy. Dzięki internetowi mamy możliwość poznawania wszystkiego i zdobywania wiedzy teoretycznej bez ruszania się sprzed komputera. Oczywiście nie jest to najlepsze rozwiązanie dla nas, dla ludzkości, bo osobiste, praktyczne doświadczanie świata jest istotą życia, celem samym w sobie. Niemniej nie każdy chce lub nie każdy ma możliwość, by podróżować, spotykać się z ludźmi i przeżywać przygody. Sztuka jest w tym przypadku doskonałą formą poznawczą, źródłem wiedzy i ciekawostek, które większość z nas pochłania w ogromnych ilościach. Dzięki niej możemy przeżywać cudze życia, poznawać czyjeś doświadczenia i czerpać ze wspomnieć ludzi z całego świata. Jest to sposób na poznawanie życia i wielu innych spraw w sposób prosty i łatwy, ale nie zawsze satysfakcjonujący i kompletny(kompletnym nigdy nie będzie, bowiem do tego wymagane jest praktyczne doświadczanie czegoś).

Mimo wszystko sztuka daje nam ogromne możliwości poznawcze i aż żal jest z nich nie skorzystać. Dzięki niej możemy wcielać się w różne role, być kimkolwiek tylko chcemy przez ułamek naszego życia i dowiadywać się o istnieniu spraw dziwnych, fascynujących i przerażających niekiedy. Dzięki obrazom możemy wejść do głowy artystów z całego świata i przekonać się, jak oni postrzegają otaczający ich świat. Dziki fotografiom możemy dowiedzieć się, jak wygląda dowolne miejsce w każdym zakątku naszego globu. Dzięki muzyce folkowej mamy sposobność przekonać się, czego słuchano kiedyś, kiedy jeszcze naszych dziadków nie było na świecie. A filmy z kolei przedstawią nam w sposób prosty i dokładny wygląd wszystkiego, co tylko przyjdzie nam do głowy. Są też książki, których zliczyć się nie da, a które mają w sobie wiedzę całego świata, która z kolei leży niemal u naszych stóp.

Żyjemy we wspaniałych czasach, kiedy siedzenie w domu nie musi już oznaczać odcinania się od świata i zamykania przed sobą drogi do przygód czy informacji. Dzięki sztuce i rozwojowi nowoczesnych technologii możemy poznawać świat bez większego wysiłku, zwiedzać go od zachodu po wschód i od południa po północ i nawet się przy tym nie zmęczymy. W dodatku sztuka da nam zawsze coś pożytecznego, jakieś przemyślenia i pozwoli nam na znalezienie w sobie siły, by zmienić swoje życie albo by zapałać pragnieniem do zobaczenia czegoś na własne oczy. Każda podróż bowiem zaczyna się w naszej głowie, a sztuka pozwala napełnić nasze głowy pomysłami, które można wykorzystać w rzeczywistości i dać ponieść się wyobraźni.

Możemy poznawać świat i ludzi bez podróżowania. Część 1.

Wszyscy żyjemy w świecie wielkich możliwości, które są dla nas na wyciągnięcie ręki. Każdy z nas może z dnia na dzień stać się sławny, ceniony i rozchwytywany przez media. Każdy z nas może znaleźć przyjaciół czy znajomych w dowolnej chwili za pomocą swojego telefonu komórkowego. Możemy kupować wszystko bez wychodzenia z domu, załatwiać sprawy urzędowe, siedząc przed ekranem komputera i planować swoją przyszłość z fotelu, który stoi w naszym salonie. Jesteśmy w stanie zwiedzać świat nie wychodząc z domu i zawierać nowe znajomości bez konieczności uczenia się obcych języków i udawania się w podróże samolotami czy samochodami. Technologia, którą każdy z nas ma w swoim domu daje nam możliwości, o których nasi rodzice nie mogli nawet śnić, gdy powoływali nas na ten świat. Kiedyś, by przeżyć przygodę trzeba było starać się o wizę, nosić ze sobą paszport i skrupulatnie planować każde posunięcie podczas wycieczki. Teraz wystarczy telefon komórkowy w kieszeni, dowód osobisty w portfelu i odrobina chęci, by sprawdzić, jak żyją ludzie w innych krajach. Niczego nie trzeba nawet planować, bo mądre aplikacje komórkowe i strony internetowe pozwalają nam na znalezienie taniego albo komfortowego noclegu w każdym miejscu na ziemi i to w ciągu kilku minut. Zapłacić za wszystko też możemy za pomocą naszego telefonu.

Jednak dla wielu z nas najbardziej kuszące są możliwości zwiedzania świata bez wychodzenia z domu i ruszania się sprzed ekranu komputera czy chociażby bez wyjeżdżania z miasta, w którym żyjemy. Możemy bez problemu dowiadywać się o życiu innych kultur, widzieć świat oczami ludzi, których nigdy nie poznamy i przezywać przygody, w których uczestniczył ktoś inny. Sztuka jest w tym przypadku nośnikiem danych i informacji, których nie da się w dzisiejszych czasach przecenić. Nawet w obliczu świata, który jest na wyciągnięcie ręki, sztuka jest czymś, co daje wszystkim chętnym namiastkę podróżowania, zwiedzania i doświadczania rzeczy często niewyobrażalnych. Weźmy na przykład książki, których jest całe mnóstwo w dowolnej księgarni. Półki uginają się pod ich ciężarem, a przeczytanie wszystkich zajęłoby komukolwiek z nas pół życia, jeżeli nie całe. A jednak dzięki tym książkom możemy poznać inne światy, które znamy pobieżnie z serwisów informacyjnych. Możemy poznawać ludzi, którzy żyją na drugim krańcu świata, a którzy nie zdają sobie nawet sprawy z naszego istnienia. Mamy ogromny wybór, jeżeli chodzi o tematykę i w jednej chwili możemy spacerować brzegami Afryki, by w kolejnej przenieść się do Indii i poznawać tamtejszą kulturę.

Historie ludzi zaklęte w dziełach sztuki. Część 2.

Nie jest wcale tak, że sztuka ma za zadanie zastąpić nam procesy poznawcze, które wykonywać powinniśmy osobiście, w rzeczywistości i z bliskiej odległości. Przeczytanie książki podróżniczej nie zastąpi nam wyjechania do odległego kraju, poznania nowej kultury i dowiedzenia się, jak żyją ludzie na drugim końcu świata. Obejrzenie filmu dokumentalnego o najpiękniejszych plażach świata nie będzie równoznaczne z samodzielnym pojechaniem i przekonaniem się na własne oczy o wspaniałości wielu miejsc. Sztukę traktować należy, jako środek zachęcający do działania, poszerzający naszą wiedzę, ale skłaniający nas też do ruszenia się i uzupełnienia wiedzy teoretycznej w praktyczną. Oczywiście nie da się osobiście poznać wszystkich ludzi, których poznamy dzięki sztuce, ale istnieje możliwość odwiedzenia miejsc, o których się przeczytało w książce. Możemy zostać zainspirowani czyją historią i postanowić zmienić swoje własne życie, dzięki historiom innych ludzi, a zmiana ta polegać może na znalezieniu innych pasji czy rzuceniu pracy i poszukaniu nowej, która da nam więcej przyjemności.

Jest dla nas niezwykle cennym darem możliwość życia życiem innych ludzi, czyli poznawania czyichś historii. Jedno nasze życie jest obecnie sposobnością do nauczenia się tego, czego inni ludzie musieli uczyć się przez poprzednie stulecia. Możemy wyciągać wnioski, rozbudzać wyobraźnię wyobrażeniami innych, przyjmować do siebie czyjeś światopoglądy, przymierzać pragnienia i czerpać z wiedzy wielkich ludzi po to, byśmy sami mogli czuć się lepiej, unikać błędów, osiągać sukcesy i wyciągać odpowiednie wnioski z tego, co nas spotyka w każdym naszym dniu. Sztuka daje nam to wszystko i wystarczy jedynie wyciągnąć rękę przed siebie, by stać się mądrzejszym czy bogatszym w jakieś doświadczenia.

Sztuka w dzisiejszych czasach otwiera przed nami ogrom możliwości, z których warto korzystać. Pozwala nam dowiedzieć się czegoś ciekawego, wejść w czyjąś skórę i przekonać się, jak wygląda życie w innym miejscu czy czasie. Sięganie po książki, filmy, obrazy czy po muzykę nawet pozwala nam nie tylko odprężyć się i zapomnieć o problemach, ale również doświadczyć innych ludzi i poznać ich lepiej. Sztuka jest środkiem komunikacji przeszłości z teraźniejszością oraz osób, których nie znamy i których prawdopodobnie nigdy nie spotkamy z nami. Dzięki dziełom sztuki możemy stać się lepsi i bardziej otwarci na wiele rzeczy, które nas spotykają, ale przede wszystkim możemy wyciągnąć wnioski z lekcji, które ktoś odbył kiedyś za nas.

Historie ludzi zaklęte w dziełach sztuki. Część 1.

O przyjemności myśli się, gdy pojawia się temat sztuki w jakimkolwiek momencie naszego życia. Bo sztuka wielu z nas kojarzy się z czymś dobrym, pozytywnym, co dać nam ma tylko zadowolenie i sposobność od oderwania się od rzeczywistości. W sztuce znaleźć można ukojenie i przerwę od problemów, obowiązków, porażek i niepowodzeń, których każdy z nas doświadcza częściej lub rzadziej. Do tego mówiąc „sztuka” często mamy na myśli lekkie piosenki popularnych artystów, filmy, które mają dać nam tylko rozrywkę i sprawić, że przez dwie godziny nie będziemy musieli o niczym myśleć czy książki krótkie, proste i najlepiej opatrzone ilustracjami. Jednak żadna forma sztuki nie jest zła. Każda daje nam to, czego od niej oczekujemy. Ale w sztuce jest coś jeszcze, coś bardzo ważne i pożytecznego dla nas. Sztuka pozwala nam bowiem na doświadczenie czyichś doświadczeń, poznanie ludzi, których ktoś inny poznał kiedyś i gdzieś. Sztuka powstaje nie tylko na podstawie działania wyobraźni i przelewania na różne nośniki niestworzonych wizji. Jest ona również sposobem na przekazanie światu historii, których nigdy byśmy nie poznali w jakikolwiek inny sposób. Dzięki sztuce możemy zwiedzać, przeżywać, odczuwać i uczyć się, a wszystko dzięki temu, że ktoś inny wybrał się w podróż za nas, poznał kogoś w naszym imieniu czy przeprowadził jakiś eksperyment, by móc poinformować nas o jego wyniku.

To ludzie stworzyli sztukę, więc nie ma niczego dziwnego w tym, że to oni w dziełach sztuki pojawiają się najczęściej. Możemy przeżywać przygody osób, które podróżują po świecie i zwiedzają dalekie kraje, a wystarczy, że kupimy książkę i przeczytamy ją we własnym domu. Możemy doświadczyć tego, co czuli ludzie podczas wielkich wojen, poznać ich przerażenie, nadzieje, marzenia i obawy, kiedy tylko zapragniemy włączyć film historyczny czy wojenny, który oparty będzie na faktach. Jesteśmy w stanie poznać czyjąś twarz, czyjeś ciało czy czyjś dom, kiedy przyglądać się będzie fotografiom opublikowanym przez artystów. Kiedy udamy się na wystawę malarską, to bez problemu będziemy mogli zajrzeć w umysł twórcy i przekonać się, jak on widzi świat i to, co my traktujemy, jako rzeczy normalne i błahe. Dzięki sztuce jesteśmy w stanie przeżyć czyjeś życie, poznać ludzi, którzy wieki temu ponieśli śmierć z czyjejś ręki lub po prostu zmarli. Możemy dowiedzieć się o kulisach wielkich afer, poznać szczegóły rozwoju państw i świata, odkryć wspaniałość naszej galaktyki i towarzyszyć wielkim odkrywcom podczas dokonywania przez nich wiekopomnych czynów.

Sztuka potrafi łączyć ludzi, ale też ich dzielić. Część 2.

Sztuka dzieli ludzi nie umyślnie, nie z premedytacją, ale w ramach skutków ubocznych jej istnienia. Potrafi skupiać wokół siebie ogromne ilości ludzi, ale potrafi również tworzyć konflikty między nimi. Tak może być w przypadku, gdy znany autor książek, uwielbiany przez miliony czytelników, nagle zmieni tematykę swoich powieści, zacznie tworzyć dzieła z innego, niż dotychczasowy gatunku. Wtedy część jego fanów pójdzie za nim i nie będzie miała nic przeciwko nieoczekiwanej zmianie, a część odsunie się od tego artysty i stwierdzi, że nie ma sensu dłużej poświęcać mu uwagi. I te dwie grupy ścierać się ze sobą będą publicznie, podczas spotkań autorskich czy w internecie i każda będzie broniła swoich racji. Tak jest praktycznie w przypadku każdej formy sztuki i twórczości ludzkiej. Wszystko ma swoich zwolenników i przeciwników. W sztuce widać to na każdym kroku, bowiem każdy człowiek ma swoje preferencje odnośnie dzieł, które istnieją i pojawiają się każdego dnia. Każdy ma swój gust, który czasem może pokrywać się z gustem innych osób, a czasem może być w opozycji do kogoś innego. Tylko od nas zależy czy te różnice staną się kością niezgody, powodem do konfliktu, czy raczej będę jedynie nic nie znaczącymi elementami, które nie będą w stanie wpłynąć na relacje między ludźmi.

Niemniej nie można obwiniać sztuki za to, że ludzi jest w stanie podzielić na wrogie sobie grupy. Trzeba doceniać ją za to, że potrafi dotrzeć do wielu jednostek i skupić je w jednym miejscu. Sztuka daje wszystkim sposobność do znalezienia na świecie osób, które myślą tak samo my i które mają te same pasje. Konflikty i podziały zdarzać się będą zawsze i wszędzie, ale są one już wpisane w naturę człowieka i w jego dążenie do narzucania innym własnego zdania. Bo to my odpowiadamy za podziały i wynikające z nich konflikty, a nie sztuka. Artyści tworzą dzieła i chcą dotrzeć nimi do wszystkich ludzi. Nie jest ich winą, że część osób pewnych przekazów nie dostrzeże, część nie dopuści ich do siebie, inni będą się przed nimi bronić, a jeszcze ktoś zareaguje na nie agresją i nienawiścią. Każdy człowiek jest inny i każdy inaczej reaguje na wiele spraw, a sztuka nie jest wyjątkiem w tym przypadku. Warto skupić się na tym, że jest ona tworzona, by łączyć ludzkość, a nie wpływać na zwiększanie jakichkolwiek podziałów. Warto używać jej tylko do dobrych celów, a nie do wywoływania konfliktów i sztucznego tworzenia sporów, które niemal zawsze są bezsensowne i niczego dobrego nikomu nie dają.