Wszystkie wpisy, których autorem jest Monika

„Immersive monet & the impressionists”. Wyjątkowa multisensoryczna wystawa już w Polsce

Takie wydarzenia zdarzają się rzadko, dlatego warto korzystać z okazji. Multisensoryczny pokaz „Immersive Monet & The Impressionists”, poświęcony sztuce impresjonizmu, czeka na Ciebie do lipca tego roku w warszawskiej Fabryce Norblina. Dlaczego warto się wybrać?

Światowe tournée i miliony sprzedanych biletów w Stanach Zjednoczonych – takimi wynikami może się pochwalić wyjątkowy projekt „Immersive Monet & The Impressionists”. Nic w tym dziwnego – to więcej niż klasyczna ekspozycja znanych i cenionych dzieł, a pokaz, który stymuluje zmysły, zaciekawia i inspiruje. Światową wystawę o największych malarzach impresjonizmu, takich jak Monet, Renoir, Manet, Cezanne czy Degas, można obejrzeć po raz pierwszy w Europie – i to u nas, w Polsce, a dokładnie w warszawskiej Fabryce Norblina. Dlaczego warto się wybrać, nawet jeśli oznaczałoby to wycieczkę do stolicy? Bo najnowocześniejszy system mapowania wideo i animacji, a także przestrzenny dźwięk gwarantują niezapomniane przeżycia i pozwolą lepiej zrozumieć fenomen jednego z najciekawszych kierunków w historii sztuki.

Zanurz się w impresjonizm

Spektakularna wystawa „Immersive Monet & The Impressionists” wyreżyserowana została przez Massimiliano Sicardo, a wyprodukowana – przez Visioni Eccentriche i Lighthouse Immersive. To światowej sławy eksperci od wystaw multisensorycznych, wywodzący się między innymi z legendarnego Atelier des Lumeires. Dzięki ich współpracy w projekt można się dosłownie zagłębić – wystarczy wybrać się do przestrzeni Art Box Experience w Fabryce Norblina w Warszawie. Wystawa jest otwarta aż do 2 października 2023. Ceny biletów różnią się w zależności od dokładnej daty i godziny rezerwacji, ale wynoszą średnio 50 zł za wejściówkę w pełnej cenie oraz 40 zł za wejściówkę ulgową. Istnieje możliwość zakupienia biletów rodzinnych czy grupowych.

Zagubiona podczas wojny „Madonna z Dzieciątkiem” odnaleziona na aukcji w Japonii. Obraz wrócił do Polski

Przypadkiem, na jednej z aukcji malarstwa na Dalekim Wschodzie, odnaleziono cenną polską stratę wojenną – cenny obraz “Madonna z Dzieciątkiem”. Kto wpadł na właściwy trop? Poznaj szczegóły.

Takie niespodziewane zwroty akcji miłośnicy sztuki kochają najbardziej. Właśnie poinformowano, że obraz „Madonna z Dzieciątkiem”, który znajdował się na liście polskich strat wojennych, został odnaleziony na aukcji w… Tokio. Obraz, datowany na przełom XVI i XVII wieku, jest pierwszym polskim skarbem wojennym, odnalezionym na terenie Dalekiego Wschodu.

Eksperci w akcji

Kto wpadł na trop dzieła sztuki? Eksperci i urzędnicy z Departamentu Restytucji Dóbr Kultury MKiDN, którzy monitorują aukcje dzieł sztuki. To oni zauważyli obraz na aukcji w Tokio, korzystając przy tym ze specjalnych narzędzi informatycznych. Kontakt z Japonią był jednak, jak podaje ministerstwo, utrudniony – nie tylko z powodu pandemii, ale także barier kulturowych i historycznych.

Gdy tokijski dom aukcyjny Mainichi Auction Inc. dowiedział się o prawdziwej historii „Madonny z Dzieciątkiem”, zdecydował się – w porozumieniu z dotychczasowym właścicielem obrazu – przekazać go Polsce bez żadnych kosztów. Uroczyste przekazanie tego skarbu odbyło się 7 lipca w Ambasadzie Polskiej w Tokio.

“Madonna” wraca do domu

„Madonna z Dzieciątkiem” przed wojną była częścią kolekcji Lubomirskich i znajdowała się w pałacu w Przeworsku. Autorstwo obrazu jest przypisywane włoskiemu artyście Alessandro Turchiemu. W 1940 roku obraz znalazł się na liście Kajetana Mühlmanna, nazistowskiego zbrodniarza, który został mianowany przez rząd III Rzeszy „specjalnym pełnomocnikiem do spraw ochrony i zabezpieczania dzieł sztuki”. Obraz „Madonna z Dzieciątkiem” został wywieziony do III Rzeszy, następnie trafił do USA, gdzie pojawił się na aukcji w Nowym Jorku. Stamtąd powędrował do Japonii i – ostatecznie – odnaleziony został przez pracowników Departamentu Restytucji Dóbr Kultury MKiDN.

Odzyskane dzieło ma być najprawdopodobniej prezentowane w Muzeum Regionalnym w Przeworsku, a następnie we wrocławskim Muzeum Książąt Lubomirskich.

Powód do dumy. Prace Józefa Hałasa w oficjalnej kolekcji Centrum Pompidou

Jesteśmy świadkami epokowego wydarzenia. Twórczość wybitnego polskiego malarza, Józefa Hałasa, doceniono w wyjątkowy sposób. Jego prace właśnie trafiły do kolekcji paryskiej instytucji, Centrum Pompidou.

Są takie współczesne instytucje, w których swoje prace chcieliby prezentować chyba wszyscy artyści. Jednym z nich jest paryskie Centrum Pompidou, a dokładnie mieszczące się w charakterystycznym gmachu muzeum sztuki współczesnej (Musee National d’Art Moderne). Taki wyróżnieniem może pochwalić się znany wrocławski artysta, Józef Hałas, którego prace trafiły właśnie do kolekcji tej francuskiej galerii. Od połowy marca 2022 można w niej zobaczyć dwie prace, przekazane przez kolekcjonera Gabriela Kermiche oraz córkę artysty, Katarzynę Hałas. Chodzi o dzieła z cykli: „Wnętrza” oraz „Przeciwstawienia”. To jeszcze nie koniec dobrych wieści dla miłośników sztuki Józefa Hałasa. Centrum Pompidou pracuje właśnie nad publikacją na jej temat! Ma ujrzeć światło dzienne już jesienią 2023 roku. W Centrum Pompidou w Paryżu znajdują się już prace innych wybitnych polskich artystek i artystów, w tym między innymi Henryka Stażewskiego, Wojciecha Fangora i Katarzyny Kobro.

Gratka dla miłośników twórczości Józefa Hałasa

Józef Hałas urodził się w 1927 roku w Nowym Sączu, a zmarł w Nowy Rok 2015. Malarstwo studiował na ASP we Wrocławiu, który ma swoim artystycznym “koncie” ma ponad 300 różnego rodzaju wystaw, zarówno w Polsce, jak i za granicą. Co ciekawe, z pracami Hałasa mogą mieć na co dzień styczność mieszkańcy Wrocławia i turyści odwiedzający to miasto. Mozaiki tego twórcy, zrealizowane w latach 60. XX wieku, widnieją na budynkach przy ul. Podwale, a jego witraże można podziwiać w kościele świętej Rodziny na Sępolnie. Jeśli marzysz jednak o spotkaniu z twórczością panteonu polskich artystów współczesnych w stolicy Francji, Centrum Pompidou stoi przed Tobą otworem. Zaplanuj wizytę w tej instytucji, słynącej nie tylko ze swojej kolekcji, ale też… nietypowej architektury.

Barbie w sztuce współczesnej. Ta lalka to kulturowy fenomen

Premiera filmu “Barbie” w reżyserii Grety Gerwig to dobry moment, żeby pochylić się nad fenomenem kulturowym kultowej lalki. Zobacz, jak odnosi się do niej sztuka współczesna.

Lalka Barbie, od momentu jej wprowadzenia na rynek w 1959 roku, stała się nie tylko ulubioną zabawką dla wielu dzieci na całym świecie, ale również inspiracją dla wielu artystów. Jej ikoniczny wygląd i status kulturowy sprawiły, że Barbie stała się motywem w wielu dziełach sztuki współczesnej. Artyści odnoszą się do niej na wiele różnych sposobów, traktując kultową lalkę jak ikonę kultury pop. Przy okazji zamieszania wokół premiery filmu “Barbie” w reżyserii Grety Gerwig, przyjrzyjmy się temu, kto swoją twórczością złożył hołd słynnej lalce Mattel.

Adrian Piper i „The Barbie Doll Drawings”

Amerykańska artystka konceptualna Adrian Piper stworzyła serię rysunków „The Barbie Doll Drawings”, wykorzystując Barbie jako medium do skomentowania wpływu kultury popularnej na społeczeństwo. Grafiki przedstawiają lalkę zdekonstruowaną i złożoną na nowo – lecz w niepoprawnych anatomicznie konfiguracjach elementów.

E.V. Day i zmumifikowane Barbie

Nowojorska artystka E.V. Day stworzyła serię “zmumifikowanych” lalek Barbie, odnosząc się w ten sposób – jaka sama pisze na swojej stronie internetowej – do kulturowych praktyk fetyszyzowania kobiecej postaci.

Catherine Théry i jej prace poświęcone Barbie

Barbie jest też bohaterką wielu prac autorstwa artystki konceptualnej, Catherine Théry. Nietrudno na nich dostrzec zabawę odniesieniami do innych, powszechnie znanych tekstów kultury, w tym popularnych obrazów, rysunków, znanych postaci czy wydarzeń. Przykład? Barbie jako “Człowiek witruwiański” Leonarda da Vinci.

Christian Lucasa i malarstwo inspirowane lalką Mattel

Kolejnym twórcą, który składa swoją twórczością hołd słynnej lalce, jest Christian Lucas, który bawi się popkulturowymi schematami, tworząc wyidealizowane wizerunki Barbie i Kena – tak doskonałe, że wręcz niepokojące.

Barbie, jako ikona popkultury, jest nie tylko zabawką, ale również narzędziem do komentowania i kwestionowania społecznych norm. W sztuce współczesnej często jest używana do wyrażania krytyki społecznej, ale stanowi również symbol tęsknoty za dzieciństwem. Bez względu na to, jak jest przedstawiana, Barbie zawsze pozostaje wpływowa.

4 style rysowania, które musisz znać

W świecie sztuki rysunek stanowi podstawę wielu dzieł artystycznych. To poprzez niego artysta wyraża swoje pomysły, uczucia i wyobraźnię. Istnieje wiele różnych stylów rysowania, z których każdy posiada unikalne cechy i charakterystyki. Poznanie i zrozumienie ich może pomóc w rozwijaniu umiejętności artystycznych i poszerzeniu swojego repertuaru. W tym artykule przedstawimy cztery główne style rysowania, które są nie tylko popularne, ale również inspirujące dla wielu artystów.

Realizm: szczegółowe oddanie rzeczywistości

Styl rysowania realistyczny dąży do jak najwierniejszego odwzorowania rzeczywistości. Artysta skupia się na precyzyjnym oddaniu detali, proporcji, światłocienia i perspektywy. Dzieła wykonane w stylu realizmu są często tak realistyczne, że trudno odróżnić je od fotografii. Opanowanie linii, kształtów i cieniowania jest kluczowe w osiągnięciu wiernego odwzorowania obiektów. Styl realizmu był popularny przez wiele wieków i cieszy się uznaniem do dziś. Dzięki realistycznemu podejściu, artyści mogą ukazać piękno otaczającego świata oraz ludzką ekspresję i emocje.

Karykatura: uproszczone i przerysowane rysunki

Karykatura to styl rysowania, który cechuje się przerysowanymi, czasem groteskowymi wersjami postaci, obiektów czy sytuacji. W karykaturze artysta celowo podkreśla charakterystyczne cechy danej osoby czy zjawiska, co prowadzi do wyolbrzymienia jej rysów w sposób humorystyczny lub satyryczny. Karykatury są często stosowane w celach rozrywkowych lub komentarza społecznego. Tworzenie tego typu prac wymaga umiejętności obserwacji i zdolności wyłapywania charakterystycznych szczegółów danej postaci. Poprzez uproszczenie i przerysowanie, artyści nadają swoim karykaturą unikalny i humorystyczny wyraz.

Abstrakcja: ekspresyjne i wyraziste formy

Abstrakcja różni się od realizmu i karykatury, ponieważ jej celem nie jest oddanie rzeczywistości czy wyolbrzymienie cech postaci. Zamiast tego, abstrakcyjne rysunki skupiają się na wyrażaniu emocji, nastroju i idei za pomocą form, linii i kolorów. Artysta abstrakcjonista często eksperymentuje z różnymi technikami i wyraża swoje wewnętrzne myśli i uczucia za pomocą spontanicznych kresek i kolorów. Rysunki abstrakcyjne mogą być ekspresyjne i intensywne, pozwalając na swobodną interpretację widza.

Komiks: narracja w rysunku

Komiks to unikalny styl rysowania, który łączy sztukę z narracją. Składa się z sekwencji rysunków, które opowiadają historię lub przedstawiają humorystyczne sceny. W komiksach artysta musi łączyć zdolności narracyjne z umiejętnościami rysunkowymi, aby przekazać treść w sposób zrozumiały dla czytelnika. Komiksy mogą mieć różne style rysunku, od realistycznego po abstrakcyjny. Ważne jest, aby rysunek był czytelny i konsekwentny, aby zachować ciągłość narracji.

Dlaczego warto praktykować różne style?

Praktykowanie różnych stylów rysowania może być źródłem inspiracji i rozwijania umiejętności artystycznych. Zaznajomienie się z różnicami między poszczególnymi stylami pozwala artystom rozumieć, jakimi technikami i wyrazem można przekazać określone emocje, treści czy idee.

Nauka rysowania w różnych stylach może być szczególnie interesująca dla osób zainteresowanych sztuką jako formą wyrazu. Opanowanie różnych technik pozwala na swobodniejsze kreowanie i pozwala artystom na dostosowanie swojego przekazu do konkretnych tematów i zamiarów. Realizm daje możliwość odwzorowania otaczającego świata z ogromnymi szczegółami, podczas gdy abstrakcja pozwala na ekspresyjne ukazywanie emocji i nastrojów. Karykatura umożliwia humorystyczne spojrzenie na rzeczywistość, a komiks daje przestrzeń na narrację i opowiadanie historii za pomocą rysunków.

Warto pamiętać, że poszczególne style rysowania mogą również przenikać się i łączyć, tworząc unikalne hybrydy. Niektórzy artyści łączą elementy realizmu z abstrakcją, co pozwala na wyrażenie rzeczywistości i emocji w jednym dziele. Inni łączą karykaturę z komiksem, tworząc humorystyczne historie z przerysowanymi postaciami. Eksploracja różnych stylów rysowania może pomóc artystom w znalezieniu swojego własnego, niepowtarzalnego głosu artystycznego. Nie ma jednego, słusznego sposobu rysowania, każdy styl ma swoje zalety i unikalny wyraz. Dlatego warto zachęcać artystów do badania różnych technik, eksperymentowania i odkrywania własnej ścieżki w sztuce.

Ostatecznie, nauka rysowania w różnych stylach może być ekscytującym i satysfakcjonującym doświadczeniem. Pozwala na rozwijanie kreatywności, rozbudzenie wyobraźni i rozwijanie umiejętności artystycznych. Bez względu na to, czy ktoś jest początkującym rysownikiem czy doświadczonym artystą, eksploracja różnych stylów rysowania może wzbogacić i poszerzyć horyzonty artystyczne.

Podsumowując, poznawanie i opanowywanie różnych stylów rysowania jest ważnym krokiem w rozwoju artystycznym. Realizm, karykatura, abstrakcja i komiks to tylko niektóre z wielu stylów, które artysta może wypróbować. Eksploracja różnych technik i wyrazów pozwala na rozwijanie umiejętności i wyrażanie siebie w sposób autentyczny i unikalny. Każdy styl rysowania oferuje różne możliwości wyrażenia siebie i poznania świata, a jego opanowanie może być niezwykle satysfakcjonujące dla każdego, kto kocha sztukę.

Inwestowanie w sztukę. Od czego zacząć?

Sztuka od wieków fascynuje ludzi, a dziś nie tylko stanowi wyraz artystycznego wyrafinowania, ale również staje się alternatywną i interesującą formą inwestycji. Jednak sukces w inwestowaniu w sztukę wymaga solidnej wiedzy i zrozumienia rynku sztuki. Niniejszy tekst skupia się na przedstawieniu podstawowych kroków i zasad inwestowania w sztukę, analizując wartość globalnego rynku sztuki, podkreślając znaczenie edukacji oraz wskazując, jakie dzieła warto nabywać i gdzie szukać wartościowych arcydzieł.

Czy inwestowanie w sztukę jest dla każdego?

Inwestowanie w sztukę to fascynujący i ekscytujący świat, który przyciąga zarówno miłośników sztuki, jak i osoby poszukujące alternatywnych form lokowania finansów. Jednak czy inwestowanie w sztukę jest dla każdego? Choć może przynieść znaczne zyski, należy zaznaczyć, że rynek ten jest złożony i nie zawsze przewidywalny. Inwestowanie tego typu wymaga czasu, zaangażowania i, co najważniejsze, edukacji. Dlatego przed włączeniem się w ten rynek, warto dobrze się przygotować i zdobyć odpowiednią wiedzę na temat sztuki i jej rynku. Pamiętaj także, że kupowanie dzieł sztuki, np. pejzaże, ze względu na ich walory estetyczne i własne upodobania, to nie to samo, co zakupy inwestycyjne. Czasami opłaca się wybrać coś, co niekoniecznie wpada w gust, ale jest po prostu rozchwytywane.

Wartość globalnego rynku sztuki

Rynek sztuki jest ogromny i dynamiczny, obejmujący różnorodne dzieła, style i trendy. Jego wartość globalna stale rośnie, a sztuka cieszy się coraz większym zainteresowaniem inwestorów z całego świata. Według raportów rynkowych, wartość rynku sztuki w 2020 roku wyniosła ponad 50 miliardów dolarów i wciąż rośnie. Oczywiście, nie wszystkie dzieła sztuki przynoszą olbrzymie zyski, ale inwestowanie w sztukę może być opłacalne, zwłaszcza jeśli inwestor potrafi zrozumieć trendy i odkryć ukryte perły w świecie sztuki, np. z zakresu pop-art czy spray paint.

Na początek edukacja. Co warto wiedzieć przed zakupem pierwszego dzieła sztuki?

Przed rozpoczęciem inwestowania w sztukę, kluczowe jest zdobycie wiedzy na temat tej formy inwestycji. Istnieje wiele publikacji, kursów i wykładów, które mogą pomóc w zrozumieniu zasad rynku sztuki, różnych rodzajów dzieł i perspektyw artystycznych. Poznanie historii i trendów w sztuce pozwoli lepiej zrozumieć, jakie dzieła sztuki mają potencjał inwestycyjny i jakie wartości kształtują rynek. Edukacja to klucz do podejmowania świadomych i przemyślanych decyzji inwestycyjnych.

Jakie dzieła sztuki warto kupować?

Wybierając dzieła sztuki do kolekcjonowania lub inwestycji, warto zwrócić uwagę na różnorodne aspekty. Znaczenie artysty, styl, technika, rozmiar i oczywiście stan dzieła to wszystko wpływa na jego wartość. Należy śledzić trendy w świecie sztuki, aby zrozumieć, jakie dzieła mają szansę na wzrost wartości, ponieważ np. w jednym roku zdecydowanie rządzi impresjonizm, a w innym realizm. Wybierając sztukę do inwestycji, nie zawsze warto kierować się tylko zyskiem – wartość sztuki to również subiektywne odczucia i emocje, które dzieło wzbudza u inwestora.

Gdzie można nabywać dzieła sztuki?

Na rynku sztuki istnieje wiele źródeł, gdzie można nabywać dzieła. Wybór odpowiedniego źródła zakupu sztuki zależy od preferencji, budżetu i celów inwestycyjnych. Oto kilka opcji.

1. Tradycyjne galerie sztuki
Galerie sztuki to doskonałe miejsce, aby zacząć swoją przygodę z kolekcjonowaniem dzieł sztuki. W tradycyjnych galeriach można zobaczyć różnorodne prace artystów z różnych dziedzin, od malarstwa i rzeźby po fotografię i instalacje. Galerii sztuki często współpracują z artystami i mogą pomóc w znalezieniu dzieła pasującego do gustu inwestora. Dodatkowo, galerie często organizują wystawy i eventy, które pozwalają na bliższe poznanie artystów i ich twórczości.

2. Aukcje sztuki
Aukcje sztuki to miejsce, gdzie dzieła sztuki są wystawiane na sprzedaż publiczności. To doskonała okazja do zdobycia cennych i unikatowych dzieł, zarówno od uznanych artystów, jak i mniej znanych twórców. Aukcje sztuki często przyciągają kolekcjonerów i inwestorów z całego świata, co może wpłynąć na cenę. Ważne jest jednak, aby dokładnie przygotować się do aukcji i znać wartość sztuki, by uniknąć przepłacania.

3. Rynek sztuki internetowej
Internetowa galeria sztuki to coraz popularniejszy sposób na nabywanie dzieł sztuki. Portale internetowe oferują szeroki wybór sztuki, umożliwiając przeglądanie i zakup prac z wygody własnego domu. To doskonała opcja dla tych, którzy nie mają dostępu do tradycyjnych galerii lub chcą poszerzyć swoje horyzonty artystyczne. Jednak inwestując w sztukę online, ważne jest, aby sprawdzić wiarygodność sprzedawcy i autentyczność dzieła

4. Młodzi i początkujący artyści
Inwestowanie w dzieła młodych i obiecujących artystów może być ciekawą opcją dla tych, którzy szukają nie tylko potencjalnej wartości inwestycyjnej, ale także chcą wspierać rozwijających się twórców. Nabywanie sztuki od młodych talentów może okazać się trafnym posunięciem w przypadku, gdy ich prace zdobywają uznanie w przyszłości.

5. Mecenat artystyczny
Mecenat to forma wsparcia artystów i kultury, która ma długą tradycję. Osoby zainteresowane inwestowaniem w sztukę mogą stać się mecenasami artystów, wspierając ich twórczość finansowo lub w inny sposób. Dzięki temu inwestorzy mają szansę na bliski kontakt z artystami i unikatowe dzieła, np. z takiego zakresu jak malarstwo współczesne, a jednocześnie mają poczucie, że przyczyniają się do rozwoju kultury i sztuki.

Podsumowując, inwestowanie w sztukę to fascynująca i wymagająca dziedzina, ale może przynieść wiele satysfakcji i korzyści finansowych. Kluczowe jest dokładne zbadanie rynku sztuki, zgłębienie wiedzy o sztuce oraz znalezienie odpowiednich źródeł zakupu. Inwestowanie w sztukę nie tylko pozwala cieszyć się pięknem i ekspresją artystyczną, ale także może stanowić wartościowe uzupełnienie portfela inwestycyjnego.

Nie wiedzieli, że przypadkiem kupili cenne dzieła. Trzy historie, które mogą Cię zaskoczyć

Jeśli chodzi o historie cennych dzieł sztuki, wiele z nich nadawałoby się na scenariusz wciągającego filmu z wieloma zwrotami akcji. Oto trzy, które sprawią, że podczas zakupów będziesz mieć od dziś wzmożoną czujność.

Kossak na pchlim targu

W 2015 roku pewien mieszkaniec Bydgoszczy kupił na giełdzie staroci Warszawie obraz, który wyjątkowo mu się podobał. Koneser wyrafinowanych płócien zapłacił za niego 3 tysiące złotych i udał się do biegłego rzeczoznawcy, który miał pomóc mu w ustaleniu wartości dzieła i jego odsprzedaży. Praca wzbudziła czujność eksperta – jak się okazało, słusznie, bo obrazem był skradziony z muzeum na Śląsku Cieszyńskim w 1993 roku autoportret Wojciecha Kossaka, datowany na 1924 rok. Autentyk warty był 50 tysięcy złotych, ale nabywca uznał, że praca musi trafić do prawowitych właścicieli.

Chełmoński na ścianie

Pewnego dnia, kilka lat temu, zamieszkująca starą willę pod Warszawą rodzina postanowiła sprzedać obraz, który od lat wisiał na ścianie salonu. Chociaż właściciele świadomi byli tego, że płótno jest stare i być może cenne, nie spodziewali się, ile naprawdę jest warte. Przez lata uznawano je po prostu za “rodzinną pamiątkę”. W toku analizy okazało się, że to „Letni wieczór” Józefa Chełmońskiego – obraz namalował przez 26-letniego artystę na początku 1875 roku, tuż przed wyjazdem do Paryża. Co ciekawe, badanie RTG pracy wykazało, że Chełmoński namalował swoją kompozycję na szkicu wykonanym wcześniej przez Antoniego Piotrowskiego, z którym dzielił pracownię. Nietrudno się domyślić, że “znalezisko” jest sporo warte – eksperci uznają, że to nawet kilka milionów złotych.

Rzymski antyk w sklepiku charytatywnym

Laura Young z Austin wypatrzyła w 2022 roku ciekawą rzeźbę w okolicznym sklepie charytatywnym. Kierowana intuicją i zachwytem, postanowiła kupić popiersie stylizowane na rzymski antyk. To właśnie nim w istocie okazał się nowy nabytek mieszkanki Teksasu, za który ta zapłaciła 35 dolarów. Podczas wnikliwego śledztwa z udziałem rzeczoznawców i ekspertów, dowiedziono, że najprawdopodobniej Young kupiła popiersie generała Druzusa Germanika, datowane na I rok p.n.e lub I rok n.e., skradzione podczas II wojny światowej z niemieckiego Pompejanum. Laura Young, nie chcąc odsprzedawać dzieła sztuki pochodzącego z kradzieży, skontaktowała się z przedstawicielami Niemiec, którzy zgodzili się zapłacić kobiecie znaleźne. Co ciekawe, nie był to pierwszy raz, kiedy Amerykanka zaliczyła strzał w dziesiątkę. Wcześniej w sklepie charity shopie nabyła chiński obraz, który sprzedała później w nowojorskim domu aukcyjnym Christie’s za 63 tysiące dolarów.

Jak widać, zawsze warto mieć oczy dookoła głowy – kto wie, czy podczas szperania na pchlim targu lub buszowaniu po własnym strychu nie odkryjesz przypadkiem jednego z dzieł sztuki, które od dawna uznawane są za zaginione. Takich prac wciąż są na całym świecie tysiące!

Skradziony z Wawelu obraz odnalazł się… przypadkiem. Po 77 latach!

Chociaż takich historii w polskiej sztuce było już mnóstwo, ta zaskakuje tak samo. Niedawno, zupełnym przypadkiem, odnalazł się obraz, skradziony z Wawelu 77 lat temu. Jak do tego doszło i kto dokonał odkrycia? Poznaj więcej szczegółów.

Obraz „Lekcja rysunku” Jana Mauritsa Quinkhardta z 1762 roku, przedstawiający dwóch studentów sztuki, skradziony został z Wawelu podczas II wojny światowej. Dziś, po 77 latach, wrócił do Zamku Królewskiego w okolicznościach, które Andrzej Betlej, dyrektor instytucji, nazywa “przykładem postawy obywatelskiej”. Jak do tego doszło?

Historia jednego obrazu

Obraz „Lekcja rysunku” Jana Mauritsa Quinkhardta przed II wojną światową trafił na Wawel jako część kolekcji profesora Jerzego Mycielskiego, otrzymując wówczas numer inwentarzowy 1630. Niestety w trakcie wojennej zawieruchy zaginął i długo bezskutecznie go poszukiwano.

Jak się okazało, cały czas znajdował się w zbiorach prywatnych na terenie Polski. Po śmierci właściciela dzieła, nieświadomy historii obrazu spadkobierca próbował go sprzedać w Krakowskim Domu Aukcyjnym. Podczas wyceny okazało się, że płótno znajduje się w rejestrze strat wojennych, a samo dzieło, właśnie dzięki numerowi inwentarzowemu, opisowi i wymiarach, szybko udało się zidentyfikować. Właściciel bez wahania zwrócił obraz Wawelowi.

Kropka nad i wawelskiej kolekcji

Odnaleziony obraz Juliusa Quinkharda przedstawia prawdopodobnie jedną z lekcji rysunku, jakie malarz organizował w swojej prywatnej pracowni,. Dzieło nawiązuje do kompozycji z 1757 roku, na której Quinkhardt sportretował siebie i swojego syna Jana Mauritsa podczas nauki rysunku. Obraz wzbogacił cenną kolekcję Zamku Królewskiego na Wawelu, na który składają się takie arcydzieła, jak zakupiona w zeszłym roku „Alegoria miłości” Tycjana czy obrazy Brueghela.

Czym jest performance w sztuce?

Performance jako niezwykła forma sztuki, przenosi nas na żywą scenę, wzbudzając emocje i angażując publiczność. W naszym przewodniku poznasz definicję i znaczenie performance’u w dzisiejszej kulturze, odkryjesz jego historię oraz najważniejsze dzieła i artystów. Zapraszamy do fascynującej podróży przez świat sztuki live, gdzie każdy moment może stać się unikalnym dziełem sztuki.

Jak definiujemy performance w sztuce?

Performance, znany również jako sztuka live, jest formą artystycznego wyrazu, która skupia się na działaniach i obecności artysty na żywo, w czasie rzeczywistym. Jest to innowacyjna forma sztuki, która wykracza poza tradycyjne medium, takie jak malarstwo czy rzeźba, i angażuje publiczność w bezpośrednią interakcję z twórcą. W performance artysta używa swojego ciała, dźwięku, ruchu, gestów, rekwizytów i innych elementów, aby przekazać swoją wizję i wywołać emocje wśród widzów.

Sztuka Performance’u w Polsce

W Polsce sztuka performance’u ma bogatą historię, sięgającą lat 60. i 70. XX wieku. Jako forma artystycznego eksperymentu i wyrazu artystycznego, performance zdobył popularność wśród artystów działających w opozycji do ówczesnych restrykcji politycznych i społecznych. Zyskał on na znaczeniu jako środek wyrazu opozycji i manifestacji wolności wyrazu.

Jednym z pierwszych polskich artystów, który zyskał rozgłos dzięki sztuce performance’u, był Tadeusz Kantor. Jego performance, takie jak „Niech sczezną artyści”, wzbudzały kontrowersje, ale jednocześnie otworzyły nowe drzwi w sztuce polskiej.

Obecnie w Polsce sztuka performance’u jest żywa i kwitnąca. Młodzi artyści korzystają z tej formy, aby eksplorować tematy społeczne, kulturowe i polityczne. Wystawiane są performance’y na festiwalach sztuki współczesnej i w galeriach, a publiczność ma szansę doświadczyć tego fascynującego świata sztuki na żywo.

15 najbardziej znanych performance’ów na świecie

Poniżej znajdziesz 15 najciekawszych performence’ów, które rozgrzały ten świat do czerwoności! Być może staną się one dla Ciebie inspiracją.

1. „Cut Piece” – Yoko Ono
W tej ikonicznej odsłonie performance’u Yoko Ono zapraszała publiczność do wycinania kawałków z jej ubrań, symbolizując akt przemocy i zaangażowania widza.

2. „Rhythm 0” – Marina Abramović
Abramović postawiła przed publicznością 72 przedmioty, w tym różnego rodzaju narzędzia, jak nóż czy broń palna, zachęcając ich do interakcji z nią i obiektami. Performance miał na celu badanie granic zaangażowania i odpowiedzialności widza.

3. „The Artist is Present” – Marina Abramović
Kolejny znakomity performance Abramović, podczas którego artystka przez 736,5 godziny siedziała nieruchomo w krześle, a odwiedzający mieli szansę zasiąść naprzeciwko niej i patrzeć sobie w oczy.

4. „Body Pressure” – Bruce Nauman
Nauman eksplorował relacje między ciałem a przestrzenią, przesuwając, ściskając i wyginając ciało, poddając je napięciu i wydając różne dźwięki.

5. „Interior Scroll” – Carolee Schneemann
W tym odważnym performance Schneemann wyciągnęła z pochwy zrolowany papier z tekstem, który czytała publiczności, podkreślając swoją cielesność jako artystki.

6. „Seedbed” – Vito Acconci
Performance, podczas którego Acconci wygłaszał erotyczne monologi pod podłogą galerii, eksplorując relacje między seksem a obecnością publiczności.

7. „Rest Energy” – Marina Abramović i Ulay
Duet Abramović i Ulay prezentował performance, w którym trzymali cięte strzały łuku, trzymając się równowagi i poruszając się coraz bliżej siebie, wywołując napięcie emocjonalne wśród widzów.

8. „Shoot” – Chris Burden
Performance, w którym Burden pozwolił na oddanie strzału w swoje ramię, eksplorując temat przemocy i granic ludzkiego cierpienia.

9. „The House with the Ocean View” – Marina Abramović
W trzytygodniowym performance Abramović mieszkała w galerii, ograniczając swoją aktywność do podstawowych czynności, eksplorując temat izolacji i samotności.

10. „Imponderabilia” – Marina Abramović i Ulay
Para stanęła naga na wejściu do galerii, tworząc ludzką bramę, przez którą musieli przechodzić odwiedzający, konfrontując ich z własnymi granicami i zaangażowaniem.

11. „Four Dances” – Trisha Brown
W tym performance Trisha Brown wykonywała cztery proste, ale intrygujące ruchy taneczne. Jej wyjątkowe podejście do tańca i przestrzeni zaskoczyło widzów i otworzyło nowe możliwości w świecie sztuki tanecznej.

12. „The Physical Impossibility of Death in the Mind of Someone Living” – Damien Hirst
Ten performance, który przerodził się w instalację, zapisał się w historii sztuki jako jedno z najważniejszych dzieł sztuki współczesnej. Hirst umieścił rekiniego kłusa w formaldehydzie, eksplorując temat życia, śmierci i przemijania.

13. „Living Sculpture” – Gilbert & George
Para artystów wcieliła się w żywą rzeźbę, malując twarze i ręce w złoty kolor. W ten sposób stali się swoim własnym dziełem sztuki, łącząc sztukę z codziennością i samym sobą.

14. „The Gates” – Christo and Jeanne-Claude
Ten monumentalny performance składał się z tysięcy pomarańczowych bram, które przez krótki czas zdobiły Central Park w Nowym Jorku. Tworzyły one wspaniałą kompozycję przestrzenną, przyciągając uwagę milionów widzów.

15. „Shoot” – Niki de Saint Phalle
W tym kontrowersyjnym performance, Saint Phalle pozwoliła na oddanie strzału w jej obiekt – artystkę, zapełnioną farbą, w związku z czym powstała ekspresyjna i emocjonalna praca sztuki, łącząca agresję i twórczość.

Każdy z tych performance’ów przyczynił się do rozwoju obszaru jakim jest sztuka nowoczesna, eksplorując granice i wyrażając artystyczną ekspresję w różnorodny sposób. Te wyjątkowe i inspirujące dzieła nadal wywierają wpływ na sztukę i zachęcają artystów do eksplorowania nowych form i tematów.

Sztuka performance’u wciąż się rozwija i ewoluuje, a artyści na całym świecie wykorzystują tę formę, aby eksplorować różnorodne tematy i pobudzać wyobraźnię publiczności. To fascynujące i czasem kontrowersyjne medium, które inspiruje do refleksji, rozmowy i zrozumienia różnorodności wyrazu artystycznego.

Prace Tamary Łempickiej w Polsce. 18 obrazów artystki kupiło muzeum z Lublina

Tamara Łempicka jest jedną z ważniejszych postaci (nie tylko kobiecych) w historii sztuki. Teraz jej pracami może pochwalić się Muzeum Narodowe w Lublinie, które nie tylko je zakupiło, ale też zorganizowało wystawę, którą warto zobaczyć już od 23 czerwca.

2 czerwca w Muzeum Narodowym w Lublinie odbyła się konferencja prasowa „Z Cuernavaki na lubelski Zamek – nowe nabytki Muzeum Narodowego w Lublinie”, podczas której szef Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Piotr Gliński, poinformował z dumą o tym, że Polska weszła w posiadanie kolejnych pracy Tamary Łempickiej, jednej z najwybitniejszych artystek polskich XX wieku. Do tej pory w kolekcjach publicznych znajdowały się jedynie dwa jej obrazy – kilkanaście innych przechowywanych jest w prywatnej kolekcji w podwarszawskim Konstancinie.

Łempicka w ojczyźnie. To zasługa lubelskiego muzeum

Jak podkreślił Gliński, to dzięki staraniom pracowników Muzeum Narodowego w Lublinie udało się zakupić osiemnaście prac Tamary Łempickiej, które do tej pory znajdowały się w Meksyku. To tam, w domu meksykańskiego rzeźbiarza Manuela Contrerasa, artystka zmarła w 1980 roku. Za sprawą wielu spotkań, współpracy z rodziną Łempickiej, a także przy udziale polskiej ambasady i dyplomacji meksykańskiej, możliwe było nabycie praktycznie całej kolekcji dzieł Łempickiej, znajdujących się w Meksyku. Minister kultury wyjaśnił podczas konferencji, że umowy o prawach własności zostały podpisane, a teraz osiemnaście obrazów Tamary Łempickiej należy do państwa polskiego i Muzeum Narodowego w Lublinie. Zakup dzieł sfinansowany został z rezerwy Prezesa Rady Ministrów przy udziale Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Wyniósł 8,5 miliona złotych.

Dobra wiadomość dla fanów Łempickiej

Na konferencji prasowej ogłoszono też, że już 23 czerwca otwarta zostanie pierwsza na świecie stała wystawa prac Tamary Łempickiej, „Tamara Łempicka ponad granicami”. Obejrzeć będzie można między innymi “Cytrynę” z 1947 roku, „Kobietę w turbanie III” z 1954 roku, „Madonnę II” z 1957 roku, „Akt z dzbankiem I” z 1951 roku czy „Macierzyństwo” z 1930 roku. Poza zakupionymi właśnie przez Muzeum Narodowe w Lublinie pracami, na wystawę trafi też 15 innych obrazów Łempickiej, otrzymanych w długoterminowy depozyt od spadkobierców malarki.